Wesolych Swiat Inka!!!cos te nasze dziewczyny kreca nas jak chca...moja sie pewnie nasmiewa,ze jej matka zamiast spac z ojcem,wygania go do drugiego pokoju(wiecej miejsca dla nas)i spi z :zegarkiem,kartka i dlugopisem...!!pewnie ma ubaw po pachy z tego co ja juz wyprawiam...,ja pewnie niedlugo tez sie bede z tego smiala,pozdrawiam!!!
oj to czekanie i zastanawianie się kiedy jest tak strasznie denerwujące :) z jednej strony to chciałabym już byc po a z drugiej strony to może lepiej po świętach. Przynajmniej zjem sobie pyszności, będę mogła przygotować kilka specjałów i pobyć z moimi chłopcami. A czy tak będzie to jedna wielka niewiadoma. zaprowadzanie Kubola do przedszkola i codzienne słyszeć "a pani jeszcze nie urodziła? a to pewnie na zajączka będzie miała prezent" to powoli mi ręcę opadają! jak już to po świetach bo teraz to mam plan spędzenia świąt w domu a nie w szpitalu!! a tak to czekam i czekam i tylko od czasu do czasu moja mała włącza taki mały guzik w środku i robi mi fałszywe alarmy (chyba mnie sprawdza) po czym alarm odwołuje i idzie sobie spać a ja nadal czekam :) hm? gdybym nie miała już możliwości wejść przed samymi świetami (chociaż w to nie wierzę) to chciałabym życzyć Wam wszystkie przyszłe mamy by Wielkanoc jak o czas otuchy, nadziei, jako czas wiary obudził to co jeszcze w Was uśpione... ożywił to co jeszcze martwe... rozbudził zapomniane marzenia...młodzieńczy optymizm... fantazję a sam wielkanocny króliczek niech przyniesie w prezencie to czego najbardziej pragniecie - to "coś" nie musi być ani widoczne, ani namacalne, ale niech będzie czymś bez czego nie można i nie warto żyć... WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNY!!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
No to ciekawe, kiedy twoja córa sobie wymysli przyjscie na świat??
Równiez Ci życzę wesołych i spokojnych świąt... a zajączek niech jeszcze poczeka kilka dni:)