jutro idziemy oglądać mieszkanie tu na miejscu...
ijutro będziemy dezycować co i jak...
napomknełam teściowej że już niedługo nie będziemy jej przeszkadzać...
to zaczeła drążyć nic jej konkretnego nie powiedziłam...
pózniej spytała się czy daleko..
a ja na to że tak...
i nagle znalazło się mieszkanie tego samego wieczoru...
cud normalnie ;)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
No widzisz :)
Teściowej to wcale niec bym nie mówiła, suprise by miała :D
narkoza tylko gdybym nic nie mówiła to byśmy wylądowali w polsce,
a teraz jak nie było pomocy w znalezieniu mieszkania to dosłownie w 3/4 godziny się znalazło i to bardzo tanio
nevv teraz wiem co to znaczy mieszkać z teściową pod jednym dachem i już rozumiem wszytkie kobiety co na to narzekają ...
zobaczymy co jutro wyjdzie z tego mieszkania,podobno kuchnia jest urzadzona,zmywarka,piekarnik,lodowka, nie wiem jak z pokojami ale jak sie uda bedziemy mieli balkon ,normalnie juz sie ciesze:)
W niemieckich mieszkaniah na wynajecie w 95% kuchnia jest urządzona, taki standard.
Trzymam kciuki :)
agawita akurat tutaj nic by nie było gdyby poprzedni wynajmujący nie zostawili, to jest prywatny dom i jakby co będziemy mieszkać z właścicielką ale jutro będę wiedzieć więcej jak to wygląda napisze bloogaw niedziele.