9 dni temu pisałam, że kochałam się z moim M. a potem w łazience zobaczyłam płodny śluz. Wczoraj w nocy strasznie mnie mdliło. A wszystko przez szklaneczkę "Grzańca". To nie było normalne. Obiecałam sobie że zrobię test. Rano wstałam i stwierdziłam że test może nie wyjść, więc lepiej jechać na badanie krwi. Pojechałam... Dziś odebrałam wyniki na necie. Wyszło mi 14,3 gdzie norma jest od 0 do 2,7 ! Wychodzi na to że to pierwszy tydzień. Nie wierzę :O Powiedziałam mojemu M. Ucieszył się ale nie skakał z radości bo przecież nie planowaliśmy aż tak szybko. Wychodzi na to że urodzę około urodzin Igora. Nie wiem czy już mam iść do mojego gina (ma usg w gabinecie) czy czekać aż pęcherzyk trochę "podrośnie"? ;) Jeszcze nie mogę w to uwierzyć... :O
Komentarze
Wyświetlono: 21 - 30 z 50.
![](http://www.suwaczki.com/tickers/o148epokpone5l6o.png)
Wielkie gratulacje!!!!!! ;D
Życzę Ci żeby to była dziewczynka!!!! ;))
![](http://www.suwaczek.pl/cache/9129220193.png?html)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44joxli8sm8.png)
![](http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/152_20111123_211728.png)