icaria absolutnie nie chce cie obrazic :) za daniem jabluszka tez jestem ( ja bym dala ugotowane na parze mysle ze surowe moze byc zbyt ciezkie dla brzuszka ) ale czy nie uwazasz ze ksiazka ktora Ty masz jest juz stra i to bardzo mamy przeciez 21 wiek chodzi mi o to ze swiat sie rozwinol i to na gorsze jesli chodzi o klimat bo przemysl rewelacja, ale dobra o co mi chodzi a o to ze kiedys gotowalo sie dzieciom czyli mi mleko z maka krupczatka i wiele dziwnych rzeczy jeszcze sie robilo i oczywiscie zyjemy jestesmy zdrowi i bardziej odporni niz nasze dzieci :)
Moze warto zaopatrzyc sie jeszcze oprocz starej ksiazki w nowa :)
pozdrawiam