sokołow maja ponad 80 % miesa. polecam
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
jem od czasu do czasu, bo lubię... jak juz mam ochotę to wybieram to lepsze zło własnie Sokołów. Mój mąż wogóle nie je parówek, a dziecku podawać nie będę... zwłaszcze tych pseudo dla dzieci Bobasków itp.
dlatego trzeba czytac etykiety. jesli mieso byylo odzielone mechanicznie to musi byc to napisane. jesli jest to poprostu nie kupukjemy takich parówek;)
jemy parówki, ale rzadko - syn dostaje jeszcz rzadziej ;) i tylko gotowane (moja mama dał mu kilka razy surową ale zwróciłam jej uwagę)
Rzadko ale jadam. Dziecku bym nie dała przed 4 r. ż.
Owszem jadam i zamierzam w przyszłości podawać je dziecku... kiedyś tam na pewno:)
Owszem jadamy parówki ale nie te z MOM (mięso oddzielone mechanicznie), najczęściej Berlinki lub właśnie Sokołów.