2013-11-13 13:02
|
on twierdzi,że to wydanie pieniędzy w bloto... a mi nie chce sie na imprezie dziecka latac i wszystko podawac, a dzien wczesniej caly dzien gotowac... chce na tej imprezie swietowac i bawic sie z synem i rozmawiac z rodzina,dlatego wolę zrobic w restauracji, mamy jedną sprawdzoną, dobre jedzenie itp . pozniej stwierdzil ze wynajmiemy sale gdzie jest udostepniona kuchnia i ze to ja mam gotowac, no uj mnie strzeli jeszcze lepiej niz w domu ....jak mam go przekonac ze urodziny maja byc w restauracji ,, ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!