mój maluszek lubił zasypiać w rożku albo jak kołderka go tak porządnie otulała. chyba czuł się wtedy jak w brzuszku mamy- ciasno, cieplutko i przytulnie. Teraz (3,5msc) lubi jak sie go głaszcze po czole i cichutko mówi "ciiii";)
(2013-05-28 20:21:11)
cytuj
u nas bylo tak jak u Madziary, kapiel, piers i sam zasypial w lozeczku. :) teraz z kolei juz tak latwo nie jest i trzeba jeszcze troche wyprzytulac:)
(2013-05-29 08:33:51)
cytuj
Po kąpieli i jedzonku, usypiał na klacie u taty ;) Trwało to ok miesiąca. Po tym czasie stwierdziliśmy,że czas na zasypianie w łóżeczku, bo mały urodził się duży i szybko też przybierał i baliśmy się, żeby się za bardzo nie przyzwyczaił, bo później tylko byśmy mieli kłopot.. Uważam, że takie usypianie było korzystne i dla dziecka i dla taty..