słyszałam że im mniejsza różnica wiekowa tym bardziej dzieciaczki się dogadują miedzy sobą czy to prawda????
Odpowiedzi
u mnie jest róznica 3 lata i miesiąc...a teraz między młodszym i tym co się urodzi będzie 3 lata i 9 miesięcy...
a czy się dogaduję lepiej?...nie wiem...ale wydaje mi się że nie ma odpowiedniego wieku...kiedyś mówili że 3 lata to odpowiedni wiek...a jednak nie,bo moje łobuziaki nie zawsze potrafią sie ze sobą dogadać...a zwłaszcza teraz...ja starszy syn ma prawie 7 lat i chce mieć troszkę prywatnego czasu...a tu mlodszy mu ciągle coś zabiera albo bawić się z nim chce w zabawy,które starszego już nie interesują! a dzieci w podobnym wieku kłócą się zaś o te same zabawki! więc moja odp brzmi,że nie ma wieku odpowiedniego!!!! jeśli są rodzeństwa że sie dogadują to wtedy głównym tego powodem jest łagodny charakter dzieci!...choć też do czasu :)
Mam trojeczke.
Miedzy najstarsza a srednia corka jest roznica wieku 3 lata i 9 m-cy.
Miedzy srednia a najmlodsza corka roznica wieku jest 3 lata i 5 m-cy.
Jak sie dogaduja?
Jak srednia byla malutka to u najstarszej przewazala duma, ze jest starsza siostra i ma mlodsza siostra, ze ma rodzenstwo.
Czym srednia bardziej rosla tym czesciej bawily sie razem. Teraz? Roznie: czesc dnia bawia sie razem i zmawiaja, jakby to wykolowac mamuske... potem walcza ze soba i sie kluca, ale jak co do czego, to razem trzymaja sztame.
W stosunku do najmlodszej sa bardzo opiekuncze. Lubia sie z nia bawic. Najstarsza bardziej sie mala opiekuje, jak jaka mamocha... a srednia lubi sie z mlodziutka bawic...
Czasem musze uwazac, bo te zabawy bywaja zbyt niebezpieczne i nieco moze zbyt brutalne dla najmlodszej, ale ogolnie jest git... :)
Ciesze sie, ze mam te cala trojce... No i roznica wiekowe jest w sam raz. Nie wyobrazam sobie teraz, zeby bylo inaczej.