2013-11-15 15:55
|
wiadomo sa znajomi itd,ale ostatecznie siedze calymi dniami z jednym dzieckiem,potem wieczorem corka z przedszkola przychodzi.Maz w pracy od rana do nocy,albo na wyjezdzie trwajacy dwa tyg.ja doslownie wariuje,dobrze ze mamy teraz rozne udogodnienia typu tel.skyp,bo tak chyba bym oszalala,a na dworze wiadomo szaro,buro,ponuro....brrrrr
TAGI