jest jakas mama,ktora siedzi caly dzien sama z dzieckiem... mamuska2 |
2013-11-15 15:55
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

wiadomo sa znajomi itd,ale ostatecznie siedze calymi dniami z jednym dzieckiem,potem wieczorem corka z przedszkola przychodzi.Maz w pracy od rana do nocy,albo na wyjezdzie trwajacy dwa tyg.ja doslownie wariuje,dobrze ze mamy teraz rozne udogodnienia typu tel.skyp,bo tak chyba bym oszalala,a na dworze wiadomo szaro,buro,ponuro....brrrrr

TAGI

samotnosc

  

11

Odpowiedzi

(2013-11-15 15:59:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Ja siedze z dzieckiem, tzn nie pracuje, ale siedzeniem z dzieckiem bym tego nie nazwala :) na pogode nie zwracam uwagi, bo tu w UK nie wyszlabym nigdy z domu ;)

Rano do 12:00 jestem z dzieckiem na zajeciach, potem ide na plac zabaw albo do kolezanki, a potem na obiad. Po poludniu Pola spi, a kiedy wstanie oglada bajki, ostatnio godzine dziennie pluska sie w wannie a pozniej idzie spac. Ciagle cos robie, odwiedzamy ludzi, chodzimy gdzie sie da zeby tylko nie siedziec w domu,
(2013-11-15 16:13:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantazja24
heh ja też do samego wieczorka sama z synkiem i też nie mam gdzie zbytnio pójść dziwni są tutaj ludzie gdzie mieszkam ;/
(2013-11-15 16:18:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2
heh ja też do samego wieczorka sama z synkiem i też nie mam gdzie zbytnio pójść dziwni są tutaj ludzie gdzie mieszkam ;/
widze,ze nasze dzieci dziela tylko 7dni...
Ja tez tak uwazam,ze dziwni sa teraz jacys ludzie,coprawda pogadaja,spotkamy sie ale ostatecznie kazdy woli w gronie domowego zaciszu siedziec...
(2013-11-15 16:30:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
Ja siedzę z dzieckiem sama całymi dniami. Czasem mama wpadnie lub tata, ale to na chwilę, bo też pracują.
Do tego jestem w 33 tc i już powoli wysiadam. Mąż od 6 do 19, a czasem i 21 pracuje w dwóch pracach także takie życie.
(2013-11-15 16:50:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Pewnie duzo tu takich mam :-) Maz wychodzi o 6.30 ,a wraca roznie,ale najwczesniej o 18. Wczoraj byl o 20 w domu. W soboty tez pracuje,ale troche krocej. A ja cale dnie sama, z malym i psem na glowie.
(2013-11-15 17:01:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolka23
mój dzień wygląda tak wstaje o 7 rano już jestem sama bo mąż wyszedł do pracy później o 8 wstaje córka 18 miesięczna i tak siedzę cały dzień z nią sama teraz końcówka ciąży to nawet nie wychodzę do sklepu żeby nie dźwigać wózka ,później mój przychodzi koło 18 je obiad i kąpiemy małą i ja się idę kąpać jem kolacje i idę spać i tak w kółko . Można zwariować
(2013-11-15 17:13:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
ja jestem sama z dwójką, tzn. do 12:30 jestem tylko z jedną, bo starsza jest w przedszkolu. Daje radę. Obowiązki w domu, spacer i relaks dla mnie i dla dzieci... a potem to już prawie wieczór. Mąż wraca między 21 a 23
(2013-11-15 21:19:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marsyllianka25
ja siedzę sama z małym, mąż w Uk za chlebem już 6 mcy i nikt mi nie pomaga, czasem kumpela do mnie wpadnie na chwilę, ale jak raz na 2 tyg. to dobrze. Czuję, że dziczęję:P
(2013-11-16 09:18:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa
Tak, mojego M. nie ma w domu cały dzień, na teściową nie ma co liczyć, że zajmie się wnukiem. Moja mama wpada do nas raz w tyg bo sobie dorabia i też nie ma czasu, pogoda jest jaka jest i nie wychodzimy na dwór codziennie. Ciężko jest trochę ogarnąć dom, ugotować itp jak dziecko non stop czepia się moich nóg i chce na ręce ale radzę sobie :)

Podobne pytania