jestem w szpitalu,,, i nic:(( agnieszka0077 |
2011-11-05 22:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

wczoraj przyjechałam do szpitala ze skurczami,zbadali mnie i kazali wrócić do domu..ale wieczorem znów pojechałam ponieważ odszedł mi czop i zaczęłam lekko krwawić a bóle stawały się coraz mocniejsze..nad ranem dostałam środek znieczulający abym mogła się na chwile przespać, Gdy obudziłam się ból się zmniejszył i pojawiał sie po 30,20 min ..i tak przez cały dzień..położna powiedziała że dziecko jeszcze nie jest gotowe na wyjście (2 cm rozwarcia)gdy nie urodzę będę miała wywoływany poród we wtorek ponieważ w ten dzień kazali mi się zgłosić gdy nic się nie będzie działo..ale choć jestem w szpitalu to jakie prawdopodobieństwo że urodzę dziś w nocy albo jutro? a jeśli nie to czy wywoływanie porodu bardziej boli i czy można podawać środki uśmierzające ból?od rana drżą mi ręce i coraz bardziej się boję tego porodu.. najgorsze że mieszkam w Irlandii i nie znam zbyt dobrze języka..co powoduje jeszcze większy szok czuje się zagubiona i załamana Tą sytuacją:(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2011-11-05 22:17:42) cytuj
Tutaj dzialaja niestety inne regoly niz w PL.Wszystko ma byc niestety naturalne.Radze duzo chodzic i cwiczyc.Nie ma na nic gawrancji, czy urodzisz zaraz czy za pare dni.A ja bym jednak pojechala do domu i wrocila jak sie akcja zacznie.
(2011-11-05 22:48:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tosia1
Tak jak napisała koleżanka nie ma zadnej gwarancji na to czy urodzisz jutro czy za pare dni ja bym wróciła do domu i poczekała az cos sie bedzie działo.I nie martw sie na zapas wszystko bedzie dobrze:)
(2011-11-05 23:35:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84
ja ide w srode na wywolanie a mieszkam w uk tutaj tak jest ze jak sadza ze jest jeszcze sporo czasu to wysylalaja do domu w pierwszej ciazy wysylali mnie 3 razy :(
tez robie wszytsko zeby poszlo cos do srody ... ale nic nie skutkuje :(
wiem co czujesz :/
(2011-11-06 07:28:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka0077
niby tak tylko mnie bóle trzymają już od trzech dni i prawię w ogóle nie śpię... można powiedzieć żę rodzę od trzech dni i dalej małe rozwarcie.. dostałam już zastrzyk do tyłka ale nic nie pomogło... NIE MAM SIŁ I JESTEM WYCZERPANA TYM PORODEM.a końca nie widać...
(2011-11-06 09:04:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
niby tak tylko mnie bóle trzymają już od trzech dni i prawię w ogóle nie śpię... można powiedzieć żę rodzę od trzech dni i dalej małe rozwarcie.. dostałam już zastrzyk do tyłka ale nic nie pomogło... NIE MAM SIŁ I JESTEM WYCZERPANA TYM PORODEM.a końca nie widać...
Radziłabym dużo chodzić, ruszać się, żeby rozwieranie postępowało. Nikt Ci nie powie jakie są szanse że dziś urodzisz, rozwarcie może powiększyć się nagle a może nie zwiększać się przez wiele dni.
(2011-11-06 10:10:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agurola
u nas w PL to jest jednak lepiej. miałam podobną sytuację do Twojej, ale... zostawili mnie w szpitalu, ciagle badali, monitorowali dziecko - byłam 8-9 dni po terminie. dwa dni miałam porzadne skurcze. ordynator widziała że się mecze - też miałam 2 cm rozwarcia. wzieła mnie na badanie - mówiła że zaboli, wsadziła mi TAM ręke coś "poszperała" heh i mówiła że na porodówkę kilka minut później miałam 3 cm, dostałam oxy i po ok. h miałam już 10 cm. lekarze tam u Ciebie są jacyś dziwni. Trzymaj sie - niedługo bąbelek będzie z Tobą.

Podobne pytania