Dlaczego nie? Przeciez ciąża to nie choroba.
Ja osobiście w 2 trymestrze dosyć często latałam. Weź ze sobą potwierdzenie od lekarza w którym dokładnie tygodniu jesteś (jedna taka nadgorliwa stuardessa się o to przyczpiła), kartę ciąży i jakieś Twoje ulubione jedzonko na drogę, nie zawsze w samolocie mają to, co lubisz akurat. No i usiądź blisko przejścia, aby mieć swobodny dostęp do toalety.
Miłej podróży!!!