A może kolki są po mleku? Może spróbuj wykapać go wcześniej. Ciepła woda i masaż brzuszka powinny pomagać. I może warto spróbować kropelek na kolki np. esputikon, espumisan. Kolki czasem są reakcją na nietolerancję jakiegoś pokarmu a nie tylko z powodu jedzenia wzdymających potraw. Trzymam kciuki!
Czy warto karmic piersia, jesli ciagle jem tylko bulki z wedlina a na obiad ziemniaki z mlekiem ? Nikos ciagle ma kolki, nie wiem od czego, nie jem nic wzdymajacego, wlasciwie prawie nic nie jem zeby go nie zlapaly znowu, ale to nic nie daje bo Nikos dalej ma te cholerne kolki. Czy w takim przypadku nie lepiej jest sie pozbuc cyca i dawac mleko modyfikowane? czy to w ogole cos da? Czy kolki ustapia? Dodam ze Nikos ma kolki od okolo 12 az do kapieli wieczornej( 19) pozniej jak reka odjal ... :/
Odpowiedzi
http://40tygodni.pl/Category/004/2,5695,Co_na_kolki_.html
Poczytaj tutaj:-)
To jest tak, ze dziecko wezmie sobie to, co potrzebuje, a twoj zly sposob odzywiania odbije sie ewentualnie na twoim zdrowiu.
Karmic piersia moim zdaniem warto. Karmilam obie corki. Starsza rok (wylacznie piersia), mlodsza 15 m-cy (z czego 7 m-cy wylacznie piersia). Moja trzecia corcie rowniez (jezeli wszystko pojdzie tak jak sobie w tej kwestii planuje) zamierzam karmic wlasnie piersia.
Byla faza, w ktorej mlodsza dokarmialam butelka i powiem szczerze, ze dla mnie, gdy porownalam te obie metody, karmienie piersia bylo lepsze.
Przeciez karmienie butla nie zagwarantuje ci, ze twoje malenstwo nie bedzie mialo kolek.
Ja od poczatku jadlam wszystko (no dobrze, prawie wszystko... bo zadnego alkoholu, uwazalam na potrawy ewidentnie wzdymajace... a tak to rzeczywiscie wszystko).