2012-03-25 20:01
|
Straram sie nie pic jej codziennie, ale jak jej nie wypije to normalnie zasypiam na stojaco. Sama ginekolog mi powiedziala, zeby pic mala filizanke rano jak mnie bedzie bolec glowa. Pije kawe rozpuszczalna z jedej lyzeczki, pol na pol z mlekiem wiec duzo slabsza niz pilam przed ciaza. Czy moze to szkodzic dzidzi? Bo mimo wszystko mam wyrzuty sumienia :P Jak to jest u was?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Wlasnie ostatnio mialam niska hemoglobine.. Jak sie nie poprawi to zaczne brac zelazo.
ja mam od lekarza, biore 2 razy dziennie ale i tak raz na jakis czas kawy nie odmowie:)
Wlasnie ostatnio mialam niska hemoglobine.. Jak sie nie poprawi to zaczne brac zelazo.
ja mam od lekarza, biore 2 razy dziennie ale i tak raz na jakis czas kawy nie odmowie:)Myślę, że jedna taka kawa dziennie nie szkodzi (oby nie 5litrów).
Podejrzewam, że takie rzeczy jak np. Fast foody, czy ostre jedzenie w nadmiarze szkodzą bardziej (Nie mówiąc już o alkoholu, papierosach itp jeśli ktoś korzysta..)
Ja przed ciążą piłam 3 a czasem 4, teraz pije bezkofeinową bo lubię smak kawy. Mam troszkę za mało żelaza więc dlatego nie piję normalnej kawy. Ale moja siostra piła przy dwóch ciążach i dziewczynki piękne i zdrowe się urodziły :)
Ja tez pije bezkofeinowa :) Ale 5 razy w tygodniu musze sie napic zwyklej bo moj organizm jest tak do niej widocznie przezwyczajony, ze zasypiam w srodku dnia :P