2013-08-27 15:27
|
mój synek ma 3,5 msc i trzyma zabawke tylko jesli rozprostuje mu paluszki i na siłę coś do reki włożę. Sam zabawek nie chwyta, ani tez nie wyciąga po nie rączek. Zaczynam się martwić... czy słusznie ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
bylam dzis u pediatry i kazala byc spokojnym, to jest ten czas kiedy dziecko powinno zalapac chwytanie zabawek, ale powoli i spokojnie, ma jeszcze czas. u nas jest tak ze jak mu wsadze w raczke to trzyma, z kazdym dniem jest jakby bardziej swiadomy tego. widac jak bardzo sie skupia zeby utrzymac :D ale wciaz nie smieje sie w glos i ja z kolei tym sie martwie. zawsze cos :P
pnnajolka nawet nie wiesz ily my się musimy nagimnastykować zeby Emiś się zasmiał ;D udało się dopiero z 4 razy, ale warto czekać bo smiech własnego dziecka, to najpiękniejszy dzźwięk na świecie
bylam dzis u pediatry i kazala byc spokojnym, to jest ten czas kiedy dziecko powinno zalapac chwytanie zabawek, ale powoli i spokojnie, ma jeszcze czas. u nas jest tak ze jak mu wsadze w raczke to trzyma, z kazdym dniem jest jakby bardziej swiadomy tego. widac jak bardzo sie skupia zeby utrzymac :D ale wciaz nie smieje sie w glos i ja z kolei tym sie martwie. zawsze cos :P
pnnajolka nawet nie wiesz ily my się musimy nagimnastykować zeby Emiś się zasmiał ;D udało się dopiero z 4 razy, ale warto czekać bo smiech własnego dziecka, to najpiękniejszy dzźwięk na świecie