Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek
dawidek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
kingag85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
joanna1185
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
ksiezniczkam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia
krysia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha991
kacha991
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
natitalka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
kasiabala78
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzka80
andzka80
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia
mycia
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 171 - 180 z 778.

(2010-07-16 21:15) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

dawidek

Dzisiaj byłam na badaniach prenatalnych.Wszystko ok mały pomierzony nerki funkcjonują tak jak powinny,tego bałam sie najbardziej(moja Wiki miała usówaną nerke jak miała roczek bo sie nie wykrztałciła)Dawidek waży 550g.Nie chciał tylko sie odwrócić klatką piersiową tak aby lepiej serduszko zbadać.Ale jest ok.Nagranie oglądam juz chyba 5 raz i mogłabym tak cały czas:)
(2010-07-17 07:46) zgłoś nadużycie

Dawidek, takie nagranie to super sprawa :) Pamiętam jak na pierwszym USG w 12 tygodniu zaskoczyła mnie ruchliwość dziecka. Wtedy to nie było nagrywane a bardzo chciałabym mieć taką pamiątkę. Nawet nie koniecznie w 3D.

A kiedy glukoza? 

(2010-07-17 14:50) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

dawidek

Glukoze mam zamiar zrobić w poniedziałek.Te upały mnie dobijajązwłaszcza rano jeszcze z moim niskim ciśnieniem boje sie abym nie odleciała w drodze na badania:(
(2010-07-18 00:08) zgłoś nadużycie

No niestety, z upałem to chyba coraz gorzej. Do tej pory jakoś bardzo nie narzekałam, ale ostatni tydzień mnie dobił. Wczoraj nie spałam całą noc, dzisiaj też się nie zanosi na szybkie zaśnięcie... północ i wcale nie jest chłodniej. Wróciliśmy przed chwilą ze spaceru. Trochę lepiej tam, poza murami, ale nie jakoś rewelacyjnie. Wanna z zimną wodą ratuje na jakieś 5 mniut. Wiatraczka używamy oszczędnie...

Ja na glukozę jakoś pod koniec tygodnia pewnie pójdę. Mam nadzieję, że tam chłodniej, bo jak będę musiała 2 godziny w parnej poczekalni siedzieć, to na bank padnę trupem.

(2010-07-18 20:00) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

dawidek

Ja mam wejść dokładnie o 6:50  zostanie pobrana mi krew  potem wypicie glukozy  i godzinke na poczekalni poczekam.Najbardziej z czego sie ciesze to z tego ze te stare babcie dostaną furii jak tak wejde  poza kolejnością:))U nas dzisiaj pada wiec jestem szcześliwa

(2010-07-18 20:27) zgłoś nadużycie

Od czego to zależy czy godzinkę czy dwie? Od dawki? I czemu tak różnie? Bo ja mam siedzieć dwie godziny. 

U nas leje cały dzień - jest cudownie :) 

(2010-07-19 08:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

dawidek

:)U nas dzisiaj od rana tez leje:)Jaki człowiek może byc szczęśliwy z powodu deszczu.Ja dostałam jak narazie dawke 50 i jak sie ją wypije to godzine musze odczekać.A po 75 2 godzinki.Nic nie załatwiłam  bo jakieś babsko na zastepstwie było  i musze do tamtej przyjść w poniedziałek:(
(2010-07-19 10:20) zgłoś nadużycie
Na szczęście możemy odetchnąć od tych upałów...ale nie na długo podobno. Jeśli chodzi o glukozę to ja mam dawke 75g i dwa razy musze mieć pobrana krew po wypiciu, i jeszcze przed na czczo. Laborantka polecila mi żebym sobie wzięła cytrynę,po wciśnięciu glukoza łatwiej przechodzi,a nie wpływa na wynik badania. Koniecznie trzeba tam siedzieć na poczekalni?? Mieszkam blisko labo i może mogłabym sobie do domku skoczyc ;p na badanie pójdę w pt albo za tydz w pn
(2010-07-19 13:46) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek

dawidek

Ja też mam cytrynke do zabrania.Możesz wyjśc po wypiciu glukozy do domu .Ja tak zrobiłam  jak byłam w ciąży z córką.Bym sie tam chyba zanudziła:)
(2010-07-19 14:28) zgłoś nadużycie
Mi powiedzieli, że nie mogę wychodzić. Mam sobie wziąć (poza cytryną) kolorową gazetę (jakby baby w ciąży, nie czytały nic innego ;)).