@dawidek, może ta ochota to zwykle zapotrzebowanie na więcej kalorii? Dzidzia rośnie, bryka... Ja się staram nie objadać słodyczami, ale i tak jem teraz więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Lody zwłaszcza.
@kinga nie bój... nawet jakbyś w najgorszym razie miała leżeć, to czas szybko zleci. A to przecież taki najgorszy scenariusz, bo wcale tak nie musi być. Dobrze, że już jutro będziesz wiedziała. Najgorsze to jak się tak czeka i czeka...