Calia a miałaś już drugi masażyk?

Kajkapol nie chciałam już tak dosłownie i dosadnie określac swojego stanu :) Trzmielik to takie miłe stworzonko, bynajmniej sie tak kojarzy. A wieloryb he he. Ale niestety lustra nie da sie oszukac :) Ani centymetra - 122cm w obwodzie.

Ja czekam do poniedzialku!!!  A Mały chyba imprezę pożegnalną robi :)

Zauważyłam małe wyciekanie wód płodowych. A w nocy bardzo mnie boli brzuch w okolicach pachwin. Może to już coś przepowiadającego??? Tylko, że ja muszę jeszcze kilka rzezcy dokupic...

Tak wiec jestem jakieś pół godziny po masażu.Bolało dzisiaj bardziej niż za pierwszym razem.Po zabiegu nawet myślałam,że chwyciły mnie skurcze i zaraz urodze,ale zmieniłam teraz pozycje i  mi minęło,wiec to nie to.Rozwarcie na 3 cm a mały coraz bliżej wyjścia.Jak  do piątku nie urodzę to czeka mnie masaż numer 3.Tylko,że tego nie chce za nic w świecie doczekać,bo moja położna ma w ten dzien wolne i w zastepstwie bedzie nie jaka pani W.- ex dziewczyna mojego męża.Jakoś mi tak nie zręcznie będzie się przed nią rozkładać.Ide chyba po schodach pobiegać....

Calia mam nadzieję, że szybko urodzisz :) my na weekend mamy termin, ale też nie zapowiada się żaden poród. Z jednej strony już nie mogę się doczekać, a z drugiej mam jakieś obawy. Na szczęście cały czas przy mnie jest mój narzeczony wieć w razie "w" bedziemy wspolnie panikować ;p

no dziewczyny  Calia urodziła,która następna chętna?

ja może koło soboty...tylko której

Wychodzi na to, że następne w kolejce albo ja albo kaja .A pewnie Ty HAnia nas wyprzedzisz. Ja czekam do poniedzialku a wtedy zobaczymy. Dobrze, że calia już po bo się namęczyła biedna :)

Witajcie dziewczyny!

A ja się dopiero co zorientowałam, że jest tu klub Styczniówek 2012 ;) więc dołączam :)

Miałam termin na 01.01.2012 ;) ale nawet się nie spodziewaliśmy  z Mężem, że dotrwam do stycznia w dwupaku, bo moja gin mówiła, że nasze Maleństwo będzie z nami na święta... a tu grudzień minął, jestem już 5. dzień po terminie i cisza...niewiele się dzieje, choć jakieś tam skurcze mnie łapią, ale przechodzą...Malutka się nie śpieszy z przyjściem na świat a my już nie możemy się doczekać... :(

Chciałabym być następna! :)

ciekawe kiedy mnie dopadnie:D juz tylko czekam az mnie obudza skurcze w nocy <3

Ann2902 witamy w klubie. Każda z nas chciałaby byc nastepna, ale widzę, że nie mamy na to wielkiego wpływu. Nasze pociechy decydują za nas. Ten czas płata nam figle. Jak chcemy, żeby płynął szybciej to się wlecze i na odwrót, he he. PaRaDoX...

W każdym razie życzę bezbolesnego, szybkiego porodu, gdybyś miała byc czy to pierwsza czy ostatnia :0) :0) :0) I zdrowiutkiego Maleństwa :0D

Wzajemnie Karolusia! :) widzę, że masz termin praktycznie na już, więc czujesz to samo pewnie...

Ach dziewczyny, ja już chyba zaczynam powoli wariować - tak czekam na Malutką... nadal nic się nie dzieje... :( Czas mi płynie baaardzo szybko właśnie, dopiero co czekałam na święta a tu już minął pierwszy tydzień stycznia...A na 9.01 mam skierowanie od mojej gin do szpitala i zastanawiam się czy mnie tylko położą i podłączą do ktg czy będą wywoływać...