ja nie wiem jeszcze co mi sie tam rozwija w brzuszku, ale mam nadzieje ze w czwartek sie dowiem, bo bede miała Usg. poza tym dokucza mi tylko kregoslup, i gdy dluzej chodze albo stoje na nogach to dopada mnie nagle zmeczenie. to dopiero niecała połowa wiec co będzie potem, gdy brzuch będzie wiekszy.... ale coz taka kolej rzeczy. Teraz tylko czekam na jakies ruchy:-)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 31 - 40 z 419.
lolla - mam podobnie jek Ty, że mięśnie brzucha mi twardnieją, nie wiem co to oznacza, bo to moja pierwsza ciąża, ale myślę, że nic groźnego, obstawiam, że to albo jakieś ruchy macicy ( może przemieszcza się w górę, albo poszerza swoją objętość) poza tym po całym dniu jednak brzuszek ma prawo być obolały ( tak mnie się wydaje).
kropeczka- czekamy na wieści co tam Ci w brzuszku siedzi ;) czwartek już niebawem! A plecy to jakaś masakra jest, też się zastanawiam co będzie jak będę większa?!
Ale muszę się pochwalić, zaczęłam kupować powoli wyprawkę, powiedziałam sobie, że będzie dobrze i pieprzę zabobon, i kupuję! A co! Jestem z siebie bardzo dumna muszę Wam powiedzieć, bo to duży skok jak dla mnie (za bardzo obawiam się o wszystko co związane z Maleńśtwem).
Jeju, już półmetek za nami.... leci ten czas szybko....
Cześć dziewczyny,
ja właśnie wróciłam od lekarza i potwierdziło się...będzie Jasiu :) Poza tym wszystko w porządku,książkowo :)
migrena-> o brzuch pytałam lekarza i to faktycznie "zmęczenie materiału" się objawia sie twardnieniem :)
Pozdrawiam
hej dziewczyny:) w poniedzialek bylismy u mojego gina na usg polowkowym, ale nic sie nie dowiedzielismy oprocz tego, ze maluszek jest zdrowy:) ale wczoraj bylismy tez prywatnie na usg 4d heh i wiemy juz na 100%, ze bedzie to drugi chlopak;p pocichu liczylam na to, ze moze bedzie dziewczynka, ale to nic oby w terminie urodzic, strasznie sie boje, ze znowu urodze wczesniaka;( no to Michas bedzie mial brata do lobuzowania;p pozdrawiam:)
noooo to cudnie :) widzę że sami większość małych mężczyzn nam się pokazało :) suuuuepr, ja za jakies 1,5 tyg mam USG połówkowe...już nie mogę się doczekać i 3mam kciuki żeby wszystko było ok :) teraz siedze w domu bo przeziębienie mnie dopadło i jestem straaasznie pociągająca hehe nie wiem czy przez to leżenie wczorajsze, ale i wczoraj i dzis pobolewają mnie tak jakby jajniki, ale brzuch jest w miare miekki, czuje to tez jak zakladam noge na noge, ale za sekundke przechodzi...myslicie ze to ma cos wspolnego z tym lezeniem, czy moze zaczynam sie rozciągać, albo może co innego...? mam nadzieje ze nie mam powodow do zamartwiania, nie chce się nakręcać....
pociagajaca?? moze chodzilo ze rozciagnieta?? jezeli tak to pewnie odczuwasz jak rozluzniaja ci sie wszystkie wiezadla, to normalne tez tak mam zwlaszcza jak poleze dluzej... nie ma co sie martwic:)
aaaaaaaaa;p heh nie skumalam;D ale mysle, ze niedlugo to i ja sobie pociagam nosem, bo moj maly dostal kataru... ja nie przypominam sobie o bolach zoladka, aktualnie czuje sie baaaaardzo dobrze;) wspolczuje Ci mdlosci... doskonale wiem czym to smierdzi;p heh
Hello!
Mi za to dokucza żołądek strasznie,nawet jak mało zjem jakby coś uciskało. A wczoraj to w ogóle wszystko się skumulowało. Mały usadowił się tak wysoko,ze naciskało mi wszystko an przeponę i od ciężkiego oddechu aż cała klatka piersiowa mnie bolała, a jak przestało to zaczęła boleć mnie strasznie nerka...o 1 w nocy i przeszło dopiero ok 8 rano :/ Ból niesamowity. Czytałam,ze tak sie może zdarzyć jak sie macica powieksza i naciska na nerki i robi sie zastój. Dzięki Bogu przeszło :/ Teraz siedze i wcinam żurawinę i popijam herbatką...z żurawiny:)
Pozdrawiam Was cieplutko
Witam serdecznie:)
mam na imie Jola i mam termin na 9 lutego.to nasze pierwsze dziecko.Na ostatnim usg lekarz powiedział ,ze na 85% bedzie corka bo miedzy nozkami byla pepowina i nie jest do konca pewny:)u mnie brzuszek tez juz widac tak gdzies od tygodnia,wczesniej wygladalam jakbym sie porzadnie najadla.
Pozdrawiam:)