Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolla
lolla
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hania22
hania22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jgm
jgm
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiaskoru
kasiaskoru
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasandra
sasandra
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
ewa1986
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goya85
goya85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliiinus
pauliiinus
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada
marta79lada
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nitka94
nitka94
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 51 - 60 z 419.

(2011-10-11 14:25) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolla

lolla

Cześć dziewczyny!

Mam pytanie, czy wasze maluchy też są tak mało aktywne w tą pogodę? Mój Mały zawsze dawał popalić jak tylko spokojnie usiadłam a od wczoraj jest jakiś "ospały". Dwa razy fiknie i cisza... Co oczywiście zaczyna mnie martwić (ale mnie amrtwi wszystko co odbiega od normy więc trzeba wziąć na to poprawkę wink ).

Jeśli chodzi o temonty to Nam się upiekło...postanowiłam na początku ciąży,że jak będzie chłopak to zostawiamy naszą oliwkową sypialnię (malowaną w zeszłym roku więc w  miarę świerzą smiley) a jak będzie dziewczynka to przemalujemy na pudrowy róż...no i w związku z tym,że będzie chłopak zostaje jak jest smiley).

Pozdrawiam smiley

(2011-10-11 15:41) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

migrena

Mój Marcel wczoraj miał ewidentnie gorszy dzień ( Zapewne tak samo jak ja). Nie mam pojęcia czy był to wynik pogody, ale mało aktywny był,  a dziś wyprawia nie wiadomo co, cały czas kopie jak poszalały - to ja się go pytam czy aby nie denerwuje się przed wizytą u lekarza? Na to on, kopniak i tak cały czas... Chyba wstydzi się już tak wszystkim pokazywac swoje miejsca intymne i teraz próbuje mi to przekazać ;P A tak bardziej serio, to pewnie ja jestem podekscytowana, a on ode mnie czerpie tą energię.

Wczoraj byłam na jeździe w Krakowie, rany boskie, chyba nigdy tak źle mi nie szło, po powrocie musiałam się położyć i zdrzemnąć - miaasm dość wszystkiego - to był ewidentnie gorszy dzień. Nawet nie miałam ochoty gotować obiadu - a co generalnie sprawia mi przyjemność.

 

(2011-10-11 16:59) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolla

lolla

:) No to faktycznie serwujesz mu sporo emocjismiley...najpierw jazda potem lekarz  wink Nasz maly nie odzywał sie całą noc a zazwyczaj tak ok 23 i 5 rano daje nam znać,ze jest ok i idzie dalej spać smiley Ale dzisiaj już jest bardziej aktywny. W takim razie trzymamy kciuki i życzymy dużo wrażeń z wizyty u Marcela wink

 

P.S. A sprawdzacie obwód swojego brzuszka? Ja mierzę co tydzień i zawsze rośnie o 1 cm smiley

(2011-10-11 17:11) zgłoś nadużycie

Cześć dziewczyny! :) Byłam wczoraj u lekarza i po prostu mnie zatkało... Właśnie zmieniłam lekarza na innego i powiedział mi, że to raczej będzie dziewczynka. Już sama niewiem co będzie :) Dzisiaj postanowiłam zacząć pisać pamiętnik. Zdjęcia USG, moje uczucia i różne inne pierdołki :P W przyszłym tygodniu idę na badania krzywej cukrowej - czy jak to tam się nazywa :) Zastanawiamy się nad imieniem a wy jak myślicie, które jest najlepsze? Mamy na naszej liście narazie te:

Chłopiec: Sergiusz (podoba się mojemu parterowi - mnie nie), Maksymilian (to mój pomysł ;)), Dawid, Radosław

Dziewczynka: Anastazja, Nina, Anita, Lena

 

POMÓŻCIE!!!

(2011-10-12 07:20) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

migrena

olciakika - no to ładnie! A może masz bliźniaki i raz pokazuje się dziewczynka a raz chłoptaś ;P (joke) no ale w takiej sytuacji to ciekawe bardzo... My byliśmy wczoraj, Marcel ładnie nam się pokazał od dołu pupą i widać było piękne klejnoty ;) tak więc mój Janek upewnił się w końcu, że to będzie chłopak i jest dumny jak paw. Ja tam wiedziałam, ze chłopak od samego początku (przeczucie jakieś) więc w moim podejściu nic się nie zmieniło.  A Tobie gin pokazywał rzekome narządy Maleństwa? My za każdym razem z innej perspektywy widzieliśmy ( ja od razu poznałam, wiedziałam gdzie patrzeć ;P) i nasza gin dokładnie pokzywała, ale wczoraj to były tak ewidentne jąderka i siusiek, że tego nie można było nie dostrzec ;))) A, powiedz czemu zmieniłaś swojego starego lekarza? Był niekompetentny? Ciekawi mnie teraz bardzo co tam Ci w brzuszku siedzi :]

lolla - nie sprawdzam obwodu, stwierdzam też teraz, że jest już na to za późno. Ważyć też się nie ważę, tylko u gin. Mnie wystarcza, że brzuszek mi rośnie :) ale Twój pomysł z pamiętnikiem jest fantastyczny!!!!! Kupiłaś sobie jakiś fajny zeszycik na ten cel, a może taki specjalny (widziałam w necie gotowe pamiętniki ciąży)? Może ja też bym się zmobilizowała w końcu! Mam już tyle zdjęć usg Marcelego... i tyle przeżyć przez tę całą ciąże (znaczy pół ciąży dopiero). Piękną pamiątkę ożna sprawić i sobie i swojemu dziecku.

WCZORAJSZA WIZYTA :)))))))

Nasz rozrabiaka tak jak pisałam wcześniej jest super uposażony ;) Mężczyzna z niego jak trza! Wizyta jedna z bardziej pozytywnych :) Moja gin bardzo zadowolona była z długości szyjki, po moim odstawieniu duphastonu bałam się bardzo przed tą wizytą o efekty braku spożywania tabletek. Ale się uspokoiłam! Ponad to łożysko mam na ścianie tylnej, a dziecko siedzi główką w dół (co zdąży pewnie się tysiąc jeszcze razy zmienić) - czyli same superlatywy! Sam Marcel rośnie wzorcowo - pięknie jego wymiary wskazują na 23 tydzień. A o to też się bałam czy będzie rósł jak należy po odstawieniu. WAŻY 560 :) a ja skoczyłm o 4 kilo do przodu. Oprócz tego pozwolono Nam w końcu się kochać po pięciomiesięcznyj wstrzemięźliwości( z uwagi na poronienie zagrażające). Yupi!

Jestem z Nas wszystkich dumna, Marcela że tak pięknie rośnie, Janka że uwierzył w chłopca i teraz chodzi rozpromieniony i pewny siebie, i z samej siebie bo sama utrzymuję Małego przy życiu ( co na początku ciąży wydawało się być niemożliwe).

Rozpisałam się, więc dziękuję wszystkim, które to przeczytały ;)

Zaraz zbieram się na prawko do Krakowa, dziś zapiszę się na termin egzaminu łączonego. Coraz bardziej mi spada koncentracja, więc już nie chcę ryzykować. Za dwa tygodnie chciałabym być już po egzaminie :) Jest wśród nas jeszcze jakaś kursantka ;P?

(2011-10-12 07:24) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

migrena

Aha, jeszcze zapomniałąm się odnieść do imion ;)

Jak dla mnie:

Chłoptaś- Sergiusz ( intrygujące imię) 

Dziewuszka - Anita (zdecydowanie!)

(2011-10-12 13:12) zgłoś nadużycie
Anita tez bardzo mi sie podoba :-) Lekarza zmienilam poniewaz czulam sie jakby poprzedniego wogole nie obchodzilo moje samopoczucie a mam male problemy z sercem, ktore on zupelnie bagatelizowal. Tak naprawde na monitorze USG jeszcze ani razu nie widzialam mojego malenstwa bo zawsze byl zle ustawiony wiec widze go tylko na zdjeciach. Byly lekarz powiedzial ze prawdopodobnie bedzie chlopiec a ten, do ktorego chodze teraz (prywatnie wiec jest o wiele lepiej a zreszta okazalo sie ze nie mam zrbionych wszystkich potrzebnych badan) stwierdzil ze widzial tylko przez chwile plec bo zaraz dziecko podkurczylo nozki i nie chcialo sie rozluznic i wydawalo mu sie ze widzial dziewczynke. Co do pamietnika - kupilam zeszyt A4, taki recznie robiony z kolorowymi kartkami :-) i wypisuje tam wszystko co mi sie podoba, ale rowniez wklejam zdjecia USG. Ale sie dzis rozpisalam :-) pozdrawiam was ciezaroweczki :-)
(2011-10-12 15:35) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

migrena

Dobra, dobra, mnie w rozpisywaniu nie pobiłaś ;P

To może powiedz na następnej wizycie żeby ustawił tak monitor żebyś mogła ogladać przez całe trwanie badania. My za każdym razem widzimy cały przebieg badania ( raczej oglądania Mrcelego) pomimo tego, że w mojej miescinie gin ma strasznie mały monitorek to wszystko widzimy, i ja i gin i Janek :) a kiedy byliśmy u niej w gabinecie w Krakowie, to miała wyczes sprzęt i każde z nas miało przed sobą ogromny monitor.
Ja badania ciągle jakieś robię, teraz w 26 tygodniu mam zrobić krzywa cukrową ( czyli będę pić to ochydztwo). Miałyście już to badanie? Jak Wam wyszły wyniki? i czy samo badanie naprawdę jest takie okropnie niesmaczne?

Wyznaczyłam sobie termin egzaminu łączonego na prawo jazdy za dokładnie dwa tygodnie. 26 października trzymajcie za nas kciuki. 
 

olciakika - skąd jesteś? jak z okolic Krakowa to bym Ci poleciła moją gin :)

 

(2011-10-13 08:55) zgłoś nadużycie

Ja z Pleszewa to mam trochę daleko ;) Właśnie dostałam skierowanie na krzywą cukrową i z tego co wiem to jest to naprawdę nieprzyjemne :P Ja chyba wszystko im tam zwrócę bo nie lubię słodkiego ;)

(2011-10-13 10:18) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cocojambo19

cocojambo19

Migrena , na poczatku bylam na Duphastonie, potem przestalam brać, wyniki ekstra, a teraz problem jest z tym łożyskiem. Na echu Pani powiedziała, że to tzw. łożysko przodujące, ale trzeba zbadać je specjalnym aparatem z głowicą.... Niby nic strasznego. Po prostu jak łożysko nie wróci na swoje miejsce wraz z rosnącym dzieckiem, to czeka mnie cesarka. Nie chcialabym, no, ale grunt, ze ona zdrowa jak ryba...Aktualnie biorę cordafen, luteine, tardyferon no i femibion:p

Generalnie nic poważnego, tylko czesto jak zaczyna kopać, to dla mnie to nic przyjemnego, bo obija mi ścianki, które są delikatniejsze...Te niżej... Boli to trochę...;/ Nie leżę, ale mam się oszczędzać. Wiadomo jednak jak to jest. I tak wystarczy, że siedzę  w domu, bo zrezygnowałam z dalszej nauki itd. Stwierdziłam, że po ciąży zaczne.

Ten pamiętnik, to nie głupie ;p, ale boje się, że przy moim entuzjazmie to skonczę pierwszego dnia go prowadzić;D. Zdjęcia usg wsadzam do albumu. Już maleństwo ma założony...Szkoda tylko, że przez te szpitale nie było szans wziąć reszty zdjęć. Ostanie mam z ok. 14 tygodnia... No, a jednak to już 23. Może teraz uda się żeby mi znow wydrukowali...

Tam ktoś wcześniej pisał, że się cieszy, już by chciał, żeby było na swiecie, potem jednak, żeby bylo w brzuchu... no ja jeszcze dodam, ze czasem w ogole bym poszla na impreze, napiła się wina, zrelaksowała  i nie martwiła.... Ze skrajności w skrajność... U mnie ta trzecia opcja spowodowana jest pewnie tym, ze siedze calymi dniami w domu. Znajomi zaczeli studia, prace... Nie mają, aż tyle czasu...Ale mimo tego siedzenia i tak bym nie oddała mojego dzidziusia...;) Acz kolwiek naprawdę bywa ciężko. Jednak jak sie ma dużo czasu na przemyślenia, to się wariuje...:/

A propos imion.... Chlopiec byl Stasiem(po dziadku) i to aż do 20 tygodnia, bo czułam chlopaka:p Piszczałam na widok ogórków jak zażynana kotka w rui, wcale źle nie wyglądałam...

Jest dziewczynka jednak z czego też się cieszę i nie wiem jak ją nazwać... Mój K. wymyślił Maję i ostro się jej trzyma... Ja bym chciała Jadzię po babci, albo Polę, Nelę, Tolę, Weronikę... Będzie mieć długaśne nazwisko, więc takie krótkie imię cudnie współgra i jest wyjątkowe:p