migrena ja też przed następną wizytą mam zrobić krzywą cukrową- już sobie wyobrażam mój entuzjazm...pani doktor powiedziała mojemu mężowi, że jak do tej pory nie miałam mdłości tak może teraz będzie ten pierwszy raz hehehe dziś ogólnie od rana mały bryka sobie jak szalony :) sypialnia już pomalowana, miejsce na łóżeczko po dłuuugiej debacie siedząc na podłodze wybrane, w miedzyczasie przemeblowalismy duży pokój-teraz naprawde jest duży:)) od wczoraj sprzątanie (oboje wzielismy wolne), dziś mam nadzieje ze uda nam się skończyć po powrocie z pracy :) A odnośnie imion....my zastanawiamy się nad imieniem Nikodem (wiem wiem, nasze pokolenie i starsze pierwsze co myśli Dyzma hehe, ale mi to absolutnie nie przywołuje złych skojarzeń). Moja cała rodzina już mówi, że jak Niki to czy tamto :) w sumie to było imie na spontanie rzucone, ale chyba ja też już się przyzwyczaiłam i jakoś ciężko mi myśleć o czymś innym...mój mały Nikoś :)))

To szybko uwinęliście się z malowaniem i pewnie też już jest wszystko posprzątane :) Na jaki kolor pomalowane sciany? ;>  Nikoś - rzadkie imię, masz troszkę racji, bo mnie od razu skojarzyło się z dyzma, ale spokojnie, w pełni rozumiem, że Tobie się z nim nie kojarzy i przede wszystkim o to chodzi! My mamy mieć Marcelego, ktos powie że taka moda, bo teraz same Marcele, a to imię wybraliśmy bo mój ukochany dziadek tak miał na imię. Nie ma się co przejmować :)

Jeszcze dwa tygonie i będę pić ten cudowny napój, i upuszczać sobie krew ;P jakoś mi nie spieszno... Obyśmy wszystkie jakoś to przeżyły :) Z reguły jak zjem coś słodkiego to Mały chce dostać bzika, zastanawiam się co to bedzie jak wypiję  to cuś!

Musze się pochwalic, wreszcie ruszyłam na wdze - ale tak z impetem - 4kg na plusie! Hahaha, słonik ;) A u Was jak waga? pocieszcie mnie i powiedzcie, że cztery kilo to norma ;))))

ja też mam 4 kg na plusie także spokojnie :) nie jesteś sama heehehe wydaje mi się że jest to w sam raz- mi przybywało sukcesywnie także nie jest to dla mnie wielkim szokiem :) no ja tez za jakies 2 tyg bede robic te badania, bo wizyta wypada mi na 4 listopada i zamierzamy zrobić 3d :)))) mam nadzieje że bąbel będzie współpracował, pokaże swoje oblicze i cudną buźke :) co do koloru sypialni to zrobilismy z mężem kolor oliwkowy...mielismy taki w sypialni jak mieszkalismy w Warszawie i naprawde bylismy zadowoleni, także postanowiliśmy go powtórzyć...jak już będzie łóżeczko itd to może wrzuce jakieś zdjęcia ;)

Ja też mam wizytę 4 listopada :)))  Jak dodasz zdjęcie to daj znać z chęcią obejrzę Wasze dzieło ;)

Mi osobiście 3d to tak sobie się podoba, mieliśmy robione w 13 tyogniu, i bardziej mi się podobało normalne ;P ale to pewnie dlatego, że Mały był jeszcze za mały i wyglądał troszkę jak kosmita ;P teraz pewnie efekt byłby zupełnie inny. Zastanawiamy się nad tym żeby wybrać się do Krakowa na to badanie, ale póki Róża nic nie mówi to wystarcza nam mały monitorek w Krzeszowicach. :)

Dziś odkryłam, że połączenie śliwki i herbaty pur-er jest średnio przyswajalne przeze mnie. Na wymioty mi się zebrało, ale na szczęście jakoś przetrzymałam. Janek się śmiał ze mnie, że dopiero teraz mam mdłości. Pozostanę chyba przy swojej zielonej herbatce...

hej dziewczyny;) mam dla was dobra rade;p czytam tak i widze, ze obawiacie sie troche tego badania obciazenia glukoza... spoko ja tez, ale juz raz to przechodzilam i moge wam powiedziec, ze do przezycia, musicie tylko zabrac ze soba cytryne i wycisnac sobie do tego cudownego eliksiru;D heh od razu lepiej idzie;)

ZAPAMIETAĆ TRZEBA! :) Dziękujemy za radę, ja na pewno wykorzystam, jesli tylko nie zapomnę ;) to jeszcze dwa tygodnie... a moja pamięć jakby w ciąży osłabiona, i wzrok też... w zasadzie po wzroku najbardziej "widać pogorszenie" już praktycznie cały czas chodzę w okularach, a ubierałam je tylko na tv.

prosze bardzo;)

Sasandra nie obijaj się tylko wysyłaj zdjęcia poremontowe :)

migrena dodam dodam :)...choć nie ukrywam że chyba jak już wszystko przygotuje żeby już był ten docelowy efekt :p a tak wogóle to muszę Wam powiedzieć, że w niedzielę rano mój bąbel dał czadu :) nie wiem dokładnie w jakim był ułożeniu w każdym razie czułam go jednocześnie w dole brzucha i lekko nad pępkiem...gdy położyłam rękę w dole brzucha to czułam pod ręką jak przesuwa się gulka, trwało to z dobrych 7 minut :))) normalnie aż się wzruszyłam, czegoś tak wyraźnego jak do tej pory nie czułam:) a no i z mężem oczywiście jeszcze nie wybraliśmy imienia do końca...wstępna opcja- Nikodem, wybór mojego męża(i już chyba się nie zmieni)- Miłosz...wczoraj teściowa mnie zaskoczyła, Nikodema jakoś nie potrafiła ogarnąć, a sama wyszła z propozycją- GORAN...dobra jest?:) hehehehe

No to masz jeszcze troszkę czasu żeby ostatecznie zdecydować się na imię - a jak urodzi Ci się dziewczynka ;P ?!

Ja dziś od rana mam takie cuś, wydaje mi się że to skurcze u dołu macicy, no gdzieś tam u wyjścia, czasem bolące delikatnie, w tym czasie dziecko kopie i wierci się okropnie co w jakiś sposób to wszystko potęguję. Zastanawiam się czy to te skurcze ble ble ble ( nie pamiętam nazwy)? Niegdy wcześniej nie odczuwałam skurczów. Mały jest dziś wyjątkowo ruchliwy cały dzień. Mam nadzieję, że wszysko ze mną w prządku... że to normalne wszystko jest.

Też macie takie skurcze? Jak je odczuwacie?

Ja w ogóle uważam, że te wszystki fikołki, kóre dzieci  w brzuszkach nam wywijają to piękna sprawa.... pomyślcie sobie co jest jak się jest w tym najbardziej aktywnym tygodniu 26!!! Gdzieś tu czytałam, że trzeba wtedy liczyć ruchy na każdą godzinę. Będziecie liczyć?