wiem, ze troche nie natemat , ale poszukuje kontaktu do uzytkowniczki zoneczka20, ktora jest w waszej grupie, BARDZO PROSZE O POMOC!!!

Witajcie. Ja rodziłam bliźniaki 2500, 2650 poród rozpoczał się już w 31 tyg. cesarka była niestety nieunikniona. Ale urodziłam zdrowe chłopaki:)

Mój Adaś od samego początku siedział pupą w dół. :) Gdy miałam zaplanowaną CC na 16 grudnia to i tak mi zrobił niespodziankę 13 w piątek. Pojechałam ze skórczami około 8 a dopiero o 12:20 wzieli mnie do cięcia. :)

jestem 8 miesięcy po cc z powodów okulistycznych ;-)

Czesc urodzilam przez cesarskie ciecie w ostatniej chwili z powodu ostrej zamartwicy wewnatrzmacicznej.

Z 22 na 23 grudnia 2013 trafilam na porodowke z powodu odplywajacych wod.

Po calej nocy przelezanej na porodowce bez skurczy, bez rozwarcia i bez przygotowania( mimo ze byl to koniec 36 tyg ciazy) nad ranem " z laski" podlaczono mi oksytocyne. I sie zaczelo...

Bole jakiego w zyciu nie czulam, skurcze nie dowytrzymania...

Jeszcze na przerazajcaca obojetnosc lekarzy poloznych..

Dostalam gaz niby rozweselajacy i usmierzajacy bol... Na mnie zadzialam jeszcze gorzej. Czulam sie jak nacpana.

Rozwarcie bylo coprawda coraz wieksze bo przez zaledwie godzine z 3 cm zrobilo sie 8cm. I wylam tak przez co najmniej 5 godzin.

Wyczerpana tym wszystkim i tak cesarka..

Synkowi zanikalo tetno ja tez mialam problemy z oddychaniem.

Mial juz glowke przy ujsciu szyjki0(przez to zreszta dostalam pozniej krwotoku i ponownie trafilam na stol aby lekarze posszywali mi popelkane naczynka noi 3 litry krwi do przetoczenia z osoczem).

Bartek na 4 godziny trafil do inkubatora. Potem dostal antybiotyk i 8 pkt w skali Apgar.

Mimo wszystko oboje doszlismy do siebie:)

Hej, jestem już 1,5 roku po cesarce, mój maluch ułożył się pośladkowo i nie miałam wyboru. Jednak na świat pchał się wcześniej niż zaplanowano csarkę, ważył tylko 2610 kg i mierzył 54 cm. Teraz czekam na kolejną cesarkę, do której został ledwie miesiąc. Malutka jest ułożona prawidłowo, ale lekarz stwierdził, że zbyt krótki okres jest pomiędzy ciążami, żebym mogła rodzić naturalnie. Niektórzy twierdzą, że cesarka to bardzo wygodne wyjście, ale pierwsze dni po niej to koszmar, zwłaszcza w chwili, gdy puszcza znieczulenie                                   

Tylko Ci którzy tego nie przeżyli twierdzą, że to wygoda