U mnie były komentarze i pytania typu jak ja sobię poradzę, jak to mi będzie ciężko i wiele wiele innych drażniacych tekstów.
A komentarze typu "co? znowu wpadka?" od znajomych wolę przemilczeć.
Aha i jeszcze umoralnianie mnie na temat wychowania i zajmowania się Olą drazni mnie do potęgi. teściowa już wie że jestem OK i wszystko wiem najlepiej i nawet jak ktoś coś mi gada to ja i tak zrobię swoje :) gorzej z babcią... babka tego cosik nie moze zrozumieć :/
No właśnie, rodzice się ucieszyli, ale aż się boję jak na wiadomość o kolejnej ciąży zareagują znajomi, w sensie już się wkurzam jakie komentarze usłysze od wszystkich moich bezdzietnych, niezamężnych koleżanek. Bo już przy Kubie słyszałam komentarze w stylu, że szybko zdecydowalismy się na dziecko, które mnie do szału doprowadzały, bo mam 25, oboje jesteśmy po studiach, mamy własne mieszkanie i pracę, więc nie wiem, według nich chyba kobieta powinna czekać do menopauzy z decyzją o pierwszym dziecku, a co dopiero z kolejnym, zaraz po tym pierwszym:/
no wiolka - ja tez mam nadzieje na dziweczynke ale sie okaze po porodzie co tam siedzi jednak :)
a my pojechalismy do pl i wszyscy mysleli ze zartujemy ;) ale jak juz uwierzyli to bardzo sie cieszyli :) a moj tata byl najlepszy ja mu mowie: bedziesz dziadkiem a on: no juz jestem a ja: ale jeszcze raz a on: hy? :) ale 100% pozytywnej reakcji :)
Ja nie wiem czy się mogę zapisać:P bo u mnie będzie 16 miesięcy różnicy, ale rocznikiem 2 lata.
Igor 12.11.2010
Eryk (:P chciałabym, ale chyba będzie dziewczynka) 03/04.2012
Wasze rady, co zrobić, aby starsze dziecko nie czuło się zazdrosne i odtrącane są bardzo cenne. Moja mama już wczoraj umoralniała mnie (ma brata rok starszego) co zrobić żeby jedno z dzieci nie czuło się gorsze... i miałam wrażenie, że sugeruje mi że będę odtrącać Igora! Strasznie mnie to wkur**ło.
my jeszcze nikogo nie powiadomiliśmy więc wszelkie reakcje przed nami. moja mama pewnie będzie przerażona, bo miałam cc, które generalnie ją przeraża ;) i pewnie siostra Darka będzie głupio komentować, że "jak sobie poradzimy z dwójka malych dzieci", bo ona sama dzieci miec nie chce, nie ma cierpliwosci i chyba mysli, ze wszyscy tak mają... chociaz nie moge powiedziec bo wikusie bardzo kocha, zabawia ją póki nie zaczyna plakac lub nie zrobi kupki :P
Wikusia ur. 15.03.2011
Druga dzidzia- termin 19.05.2012 wg OM.
na USG ide za jakies 2 tyg zobaczymy jaki termin mi tam wyjdzie:)
PS. Rika o nas też mowili ze z Wiki wpadlismy chociaz staralismy sie o nia pol roku, wiec teraz tym bardziej beda gadac ze wpadka, chociaz druga ciaza tez planowana...
czemu ludzie nie rozumieja ze niektorzy chca miec dzieci rok po roku?;/
Patrycja ludżmi nie nalezy sie przejmować
ważne że my znamy same prawde,czy planowane czy nie!!
TAKA LUDZKA NATURA-ZAWSZE BĘDĄ GADAĆ
no donia mowilam od razu wpadaj do klubu to ty nie a ja juz wiedzialam ze ty w ciazy :P
sa ludzie co lubia jezdzic rowerem a sa tacy co wola autem... wiec tak samo z nami my wolimy rok po roku a inni wcale lub wieksza przerwe .... kazdy ma prawo wyboru (choc czasem sie wpada :P) i my wlasnie wybrałysmy tak :D
Donia, Ty to chyba najszybsza jesteś, widzę na suwaczku że Twój Tomek ma dopiero 4 m-ce i tak mi się wydawało, że Ty przecież dopiero urodziłaś, a już ciąża :P Hehe:)
ja i tak wiem co powie :P
