Giulianko ja ze swoimi zawrotami głowy też nie wsiadłabym za kółko - nie ma mowy. Dlatego tak jak piszesz wszystko zalezy od samopoczucia przyszłej mamy :).
Prywatny kierowca to jest to! =D
Giulianko ja ze swoimi zawrotami głowy też nie wsiadłabym za kółko - nie ma mowy. Dlatego tak jak piszesz wszystko zalezy od samopoczucia przyszłej mamy :).
Prywatny kierowca to jest to! =D
hehe taa szofer ;p tylko zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo wiadomo jak to facet na urlopie - tu piwko, tam piwko- "kochanie pokierujesz"? heh
no i przez te 2 tyg mam zamiar sie ogarnac i wszystko kupic juz i tylko leżeć i pachnieć czekając na ten wielki dzień bez stresu, że nie mam jeszcze tego,czy tamtego..
heh mila ja akurat zrobiłam zakupy na allegro i dzisiaj przyszla paczka:) przy płaceniu płakac się chce ale jak już się paczke otwiera na twarzy wielki rogal:D
giulianna mam zamiar w najbliższych dniach zrobić to samo.. pozałatwiać, kupić wszystko i tylko czekać... bez żadnego, zbędnego stresu ;-)
mysza - masz racje, akurat ten moment jest baaardzo symaptyczny :D
no ja dzisiaj dostałam w paczce 73 ciuszki!! jej moja radość była ogromna jak oglądałam je , sukieneczki, bluzeczki, pajacyki itp. :) teraz wyprać musze je i wyprasować ale to też przyjemne no i włożyć do szafy i mogą tam czekać na małą:D ale dzisiaj już odpuszczam sobie wszystko bo mi się znów strasznie brzuch stawia:( nic tylko przytule się do mojego męża który wczoraj wrócił i będzie oki:)
oj mamuski ale sxzaleństwo zakupów was ogarnęło:) podzielam optymizm!!! ja wracam w przyszlym tygodniu do domu, na razie wczasuję się u rodziców i też kończę ostatnie zakupy robić. będę czekać do koeljnej wizyty, aż zapadnie decyzja co dalej...
ogólnie ochłonełam juz i dopuszczam myśl o cc, może tak ma byc - okaże się:)
Czeeeeeść !!! Ooj, cieszę się ,że pozytywnie myślisz- mówiłam,że musisz się z tym przespać Kupiłam wózek , ale to długa historia :) opowiem przy okazji.
Dzień doberek!
A co tutaj tak cicho dzisiaj? Aż normalnie nie mogę uwierzyć,że nie ma co nadrabiać;p
Więc tak: pogoda mi się dzisiaj podoba- typowo letnia, jest dość gorąco ale nie ma duchoty i idzie wytrzymać
Za 2,5 godzinki jadę po mojego Kasztana na dworzec, ale tylko 13 km, także looz blues
A co u Was Mamuśki? Jak samopoczucie i pogoda ??
Pozdrowionka ze słonecznch Mazur, od sówki Dżuli ;p
hey dziewczyny macie chyba aktywne wekendy bo naprawde tu cisza dzisiaj ! pewnie od poniedzialku znów będzie duzo nowych stron nadrukowanych:D
Dżula u mnie też pogodnie da się przeżyć, nie ma aż tak strasznych upałów! ech Mazury zazdrszcze...:D