Daria bedziemy i za Ciebie trzymac kciuki:)

pomysl o tym tak - bedziesz mogla korzystac z naszych porad i uczyc sie na naszych bledach:)

dziewczyny czytalyscie?????????

http://www.hotmoney.pl/artykul/zakupy-masz-ten-plyn-do-kapieli-sa-w-nim-bakterie-27551

mam wlasnie plyn z tej felernej serii :(((((((

musze wymienic, na szczescie dostalam ze szpitala te kartoniki dla dzieci a w nim plyn oilatum - jutro w nim malego wykapie. dzis juz za pozno.

KASIA gratulacje! dzielna dziewczyna z Ciebie:) no i dobrze że trafiłaś na takiego lekarza:) najważniejsze że masz Kubusia przy sobie:) niech zdrowo rośnie! kolejny chłopak u nas i kolejny urodzony w godz. porannych, tylko Alex budził swoją mamusie Malwine w nocy:P a moja jest dalej rodzyneczką w tym gronie, będzie miała dużżżo kolegów:D

od Malwiny rzeczywiście żadnych wieści! to teraz jeszcze czekamy na nią, na Izkę, na Ankę, na Jowitę i na Ciebie Daria! dokładnie jak będzie Cię coś martwisz zapytasz nas napewno każda z chęcią Ci pomoże:)

co do tej schodzącej skórki u niemowlaków to moja też to ma i do teraz. we wtorek będzie miesiąc jak jest na świecie a do dzisiaj ma to jeszcze na nóżkach, u mnie była już położna i lekarka i powiedziały że to tylko smarować oliwką i cierpliwie czekać aż zejdzie! a to z tymi kosmetykami to masakra. ale co zrobić taki świat już jest. nie wiemy co jemy, co pijemy i czego używamy,

ide do mojego męża wkońcu jest z nami echh... jestem w niebie mam córeczke i kochanego przy sobie! dobranoc dziewczynki słodkich snów dla WaS I dla waszych maluszków

Jowita urodziła już, ale nie udziela sie w klubie wiec nie znamy szczegółów. 

Milenka może do niej napisz na fb niech poda kiedy urodzila i co sie stalo ze miala cc.

Ewelina wtul sie w meza:) ja jak na razie sama jestem, bo moj D w pracy, a jak juz spimy razem to malenki zawsze chce miedzy nas sie wkulnac, no ale jak tu takiemu slodziakowi odmowic:)

tez uciekam spac. za godzinke synek obudzi sie i bede musiala otworzyc mleczarnie:)

papa kobietki !!!

hej mamuśki!!! wczorajsze świeże powietrze bardzo słuzyło Boryskowi, bo w nocy obudził tylko raz o 4 !!! mamusia się baaaaardzo wyspała, nawet tata który wrócił o 2  w nocy :)

dzisiaj wyruszamy na dłuższą przechadzkę - muszę zrobic drobne zakupy więc pojedziemy wózkiem.

znowu cisza tu jak makiem zasiał.........

Dzisiaj wyruszyliśmy na 40-minutowy spacerek - super bylo

nie mogę jeść jabłek - wczoraj wieczorem się skusiłam, a dziś mały miał problemy z kupką, krzyczał w niebogłosy!!! nie mogłam go uspokoić - biedactwo! zasypiał tylko przytulony do mnie. jak odkładałam do łóżeczka - 5 minut i krzyk. dopiero po masażach udało sie zrobić kupkę i zasnął spokojnie.

mam takie wyrzuty sumienia , że zjadlam to jabłko - przeze mnie mały tak cierpiał

Hej Mamusie.. :) ja dziś miałąm okropną noc i dzień w sumie też nienajlepszy stąd nie zaglądałam tutaj..

I niestety miałam dokładnie to samo co Ty Daria - zjadłam wczoraj mega duże jabłko (+mama zrobiła na kolacje placki z jabłkami)... i mały cała noc mi praktycznie płakał :/ spał ze mną.. eh.. brzuszek go bolał, nawet cycuś go nie uspokajał.. co dziwne mnie też brzuch bolał i rano miałąm rozwolenienie.. dopiero jak zrobił 2 big kupki wszystko przeszło i zasnął na prawie 5h.. eh też mam mega wyrzuty sumienia.. ale kto wiedział? nawet w szpitalu dawali nam jabłka do obiadku... (ale wtedy nie jadłam... :/). Teraz długo nie tknę jabłek... eh

Dodatkowo miałam spięcie z moim męzem.. takie konkretne.. mały kryzys młodych rodziców - nie będę Was wtajemniczała w szczegóły ale hormony poszły nosem i padły niefajne słowa.. w efekcie większość dnia przepłakałam (+ byłam wykonczona nocą z małym...)...  ale całe szczęscie juz sie atmosfera praktycznie wyczyściła i mam nadzieje, ze więcej nam to nie trafi :/

Na spacerku z małym też byłam :)))) pięeeeeeekna była pogoda wiec spacerowalismy ok godziny.. mały mega grzecznie leży w wózeczku :) wiec mu chyba spacerki służą i później jeszcze na tarasie sobie spał prawie 2h.. :)

a teraz uciekam pod prysznic i pooglądać troche Tv :) oby dzisiejsza noc była spokojna..

Dobranoc:*

ufffffffff... całe szczęscie my nie mamy płynu do kąpieli z trefnej serii

Witam Was serdecznie drogie i przyszle Mamy, ja mam termin na 25 pazdziernika, juz sie nie moge doczekac mojej Pociechy. Poczytalam troche Wasze wpisy i juz sie obawiam o spozywanie niektorych produktow :) Pozdrawiam