giulianna - na pewno się ucieszy, tylko czy Ty wytrzymasz???:)

marynia nic mi nie mów o tej naszej polityce prorodzinnej bo w naszym kraju jej nie ma!!! przecież to jest smieszne płacenie takich groszy! nie mówię jakieś zasady muszą obowiązywać bo tak to kobiety przestały by pracować i tylko rodziły.

ja z moim D.  prowadzimy działalności gospodarcze. co miesiąc każdy z nas płaci do zus 960zł + podatek dochodowy do urzędu skarbowego. jak jestem na chorobowym , to nie mogę mieć dochodu , więc muszę żyć z 1.200 zł chorobowego z zus, które zus wypłaca po 30 dniach roboczych od ostatniego dnia chorobowego miesiaca.czyli jak chorowałam w maju to dostane w lipcu kase - za co mam zyc w czerwcu? nie wiem. czy to nie jest śmieszne??? mając dochody 5-6 tys co miesiąc raptemm am 1.200 i jeszcze z tego musze opłacic składke zdrowotna z racji działalności - 254! to teraz odliczcie i powiedzcie czy opłaca się prowadzić działalność!!!

szczęście dla mnie, że w porę się zorientowałam jak to będzie i zatrudniłam u znajomej na umowę o pracę 2.500 brutto musiałam jej dawać na zus co miesiąc ale dzieki temu otrzymuje chorobowę 2.200. 

nie rozumiem naszego Państwa a tak jak wczesniej pisalam - u nas nie ma polityki prorodzinnej!!!

daria- faktycznie w tej [olsce to masakra:( w tej polsce nigdy nie będzie dobrze:(

D. mnie przekonuje żebyśmy wyjechali do Norwegii - ma tam kolege który ciągle dzwoni i pyta czy się zdecydował. ja jakoś odmawiam, bo wiem, że będzie mi przykro wyjeżdżać stąd ,ale jeśli tutaj nic się nie zmieni to będziemy zmuszeni. jest ta bariera językowa i moż e dlatego tak mi ciężko się zdecydować.

daria- ja do tej pory mam problem z językiem nie potrafię przełamać:( a gdzie do Norwegii?? tu byście mieli o wiele lepiej:) 

Nie orientuję się w ogóle w których rejonach jest kolega, więc nie pomogę:( ale faktycznie jak tak dalej pójdzie to młodzi zaczną masowo uciekać, bo to jest kraj ludzi starszych - nic nie postępuję z duchem czasu, nic dla młodych ludzi, bezrobocie masakryczne! nie dziwię się już ludziom, którzy mówią, że nie stać ich na dziecko - jak ktos zarabia 1.200 co miesiąc to za co ma zrobić wyprawkę, a gdzie tu później - mleko, pieluchy itd. szok!!!!

dziewczynki a wy jesteście może na facebook albo na naszej klasie? jak tak to podajcie dane to się nawzajem zaprosimy:) 

daria- dokladnie masz racje a na wyprawkę to troszkę peniędzy trzeba:(

ja na swoją policzyłam , że wydam 4.000zł z tego wózek mnie wyjdzie 2.000. mam to szczęście że dużo rzeczy dostałam od rodziny po ich dzieciach typu łóżeczko, przewijak, leżaczek to są wszystko koszty które juz mi odejdą. zaskoczyli mnie teście, którzy chcą kupić wózek - wielka ulga dla mnie finansowa. moi rodzice non stop cos kupują to jakieś rzeczy, to kocyki, sliniaczki itd. siostra w anglii tez już ma paczkę dla mnie. a jakbym nie miała żadnej pomocy to ciężko by mi było. woadomo każda z nas chce kupić do maleństwa nowe rzeczy takie jak jej się podobają ale niestety nie na wszytsko nas stać. my przymierzamy się do kupna domu , juz zamieszkałego - jest w atrakcyjnej cenie, ale ciągle czekamy jak to będzie z maleństwem czy damy rade płacic kredyt, opłaty domu, zycie itd. zapożyczyć sie to nie problem!

daria-to dobrze że od rodziny masz taką dużą pomoc:)

mi siostra z polski też paczkę robi bo ma 2 dzieci i to chłopczyków i nie ma co z ciuszkami zrobić więc stwierdziła że mi wysle:) ja wózek chce w polsce kupić bo tutaj są czarne:(

no widzisz , zawsze coś ci się przyda jak nie teraz to później. ale juz odejdzie kilka rzeczy z listy. po co mają się marnować i leżeć gdzieś na strychu, jak możesz użyć tych rzeczy. fajnie mieć tak kogoś kto pomaga.

o wózkach juz kiedys pisałyśmy , z drugiej strony to dziwne ze tylko czarne są. ciekawe dlaczego???