hej dziewczyny:) coś ostatnio nie miałam czasu tu zaglądać, a ciekawe rzeczy piszecie:) muszę być bardziej systematyczna i częściej wchodzić na to forum. Czytałam, że też macie mężów za granicą..tak się składa, że mój mąż od sierpia 2011 pracuje w Niemczech i bardzo rzadko się widujemy;/ brzuszek mam już spory i właśnie dzisiaj lecę do Frankfurtu na całe 10 dni..(musiałam się tym faktem pochwalić;p) wylot mam o 15.30 i już nie mogę się doczekać. Wczoraj byłam u mojej gin.i zezwoliła na wylot więc nie będzie większych problemów. Laptopa biorę ze sobą i w czasie pracy mojego mężusia będę wiedziała co słychać u wszystkich przyszłych mamusiek. pozdrawiam:)
