dzidziula - u mnie nic, trzymam kciuki!:) Nie bój się, wszystko będzie dobrze:) Chociaż pewnie łatwo mi mówić i sama będę panikować we wtorek, ale przecież tyle kobiet rodziło przed Tobą i każda dała radę, to co? Ty masz nie dać?
Wczoraj zeszłam całą ikeę dwa razy, do tego kilka centrów meblowych i nic się nie ruszyło. Moim przeznaczeniem jednak jest wtorek:)