tak z tymi suwaczkami coś jest nie tak, stoją w miejscu
tak z tymi suwaczkami coś jest nie tak, stoją w miejscu
ja też dziś byłam oddac mocz do badania, potem weszłam do biedronki, stoję obładowana zakupami, a tu nagle koleś wpycha się z butelką wódki i mówi policzy mi to pani tylko i ona mu policzyła buuuu. a wczoraj na tej wigilii w pracy to czułam się z koleżanką jak para młoda, wszyscy chcieli z nami zdjęcia robić;0
a dzisiaj mam ochotę na jakieś porządki ;) to chyba oznaka ,że to naprawde nie długo
happymum:filmik super a tytuł"przyjemność kąpieli" idealnie dobrany. Ja bym sie bała tak pod kran ale to standard w szpitalach i ten masaż relaksyjący na końcu
Maluchy podobno kochaja rytuały i dzieki temu sa spokojne i wyciszone.
U mnie mąż planuje kąpać conajmniej tak powiedział bo bedzie mniej się bał, chce mieć kontakt z dzieckiem po całym dniu w pracy i ja będę zmeczona po całym dniu z małym.Ale mnie zdziwił tym ostatni punktem.
wiedzmaefka:jeszcze trochę nożki pozaciskaj i za pare tyg. bedziesz najszczęsliwsza pod słońcem.
A tak przy okazji to termin porodu według OM mam na jutro
, ale jestem pewna,że to nie będzie jutro brzuch nadal wysoko nawet tych przepowiadających nie czuję.
ja brzuch też mam wysoko :)
ja już sama nie wiem co sadzic na temat mojego brzucha, mam wrażenie, ze juz trochę opadł, dodalam dziś wpis na blogu ze zdjeciem i same mozecie stwierdzić... moze mi się uroilo??
mi się nie wydaje żeby był za nisko ,jak dla mnie jest w sam raz ![]()
a ja dziś pościel będę prała,ochraniaczy nie,tylko je wyprasuje
no i choinkę dziś ubieramy,pierwszy raz żywa będzie u nas w domu .
Podobno z brzuchem jest tak,że jak jesteś w stanie położyć płasko dłoń pod piersiami, i nie opieraja sie ona o brzuch to znaczy,że opadł. Ja u siebie nie jestem.
efka u ciebie chyba tez nie opadł a tak przy okazji sliczna tapeta no i STO LAT mamusiu! Bezbolesnego rozwiazania w terminie.
to też zależy kto jakiej wielkości ma brzuszek i czy był spiczasty czy też bardziej pociągły :)
wiedzmaefka-krąglusi masz brzuszek nie wydaje mi się żeby się też zbytnio opuścił :)
u nas tez dzisiaj akcja ubierania chinki żywej jak zawsze musze się na nią napatrzec do świąt :) uwielbiam ![]()
My już choinkę prawie ubraliśmy;)zostało zrobić piernikom dziurki i zmontować szopkę, ale mamy sztuczną, mi się wydaje,że mi nie opadł jeszcze, ale skurcze mam, brzych mi twardnieke bardzo i boli jak na okres.