u nas tez jest zmywarka ale na szczescie 60tka wiec wszystko wchodzi :) mąż na szczescie posprzata za mnie, obiad ugotuje taki jak sobie wymysle i poda wszystko co chce :) ale ciuchy jego tez czasem walają sie w kazdym pokoju i nie raz go napominam. najbardziej podoba mi sie jak wroci z pracy, powiem mu ze posprzatalam troche 'ryneczek' a on rece na biodra i mowi: po co to robilas przeciez bym posprzatał mine ma przy tym nieziemską :) ja tez nie chwyciłam sie jeszcze za ani jeden placek;p znaczy sie tak w mikserze to moge krecic, dodawac skladniki itd ale z piekarnika zadnego własnej roboty nie wyciągłam ;p za to moj pewnie by i upiekł ;p az musze go kiedys wypróbować hahahaah
mnie dzis w nocy chwytały skurcze, takie sciągające w dól i bolesne troche jak na okres.. nad ranem nie moglam prosto chodzic bo ciagle mnie bolało. wziełam nospe i przeszło ale ten ucisk i parcie w dól dalej wraca... czyzbym miala jechac wczesniej? stopy dalej opuchnięte- kostek nie widac ;/
gratulacje jeszcze raz dla Oli