Hehe dziewczyny, ja dziś mam to samo co Wy :) czyli nic mi się nie chce...w nocy przespałam może z 2 godziny...rano pojechaliśmy pracować, później prosto do teściów na obiad, bo nie miałabym siłnawet odgrzać pizzy..i zdrzemnęłam się u nich z godzinkę po obiedzie. Miałam ochotę jechać na basen, ale dziś niedziela, tłok, więc basen przełożony na jutro, po szkole rodzenia. Ale właśnie też boję się infekcji, a wiadomo jak taka publiczna woda wpływa na florę..No i z tą myślą o basenie od tygodnia jem kefiry na kolację :) ale nie wiem, czy wystarczy żeby się przed nią uchronić. Na początku ciąży zjadłam kilka opakowań probiotyku provag, był bardzo skuteczny nawet jak już mnie bakterie dopadły. Tylko trzeba go jeść regularnie, żeby się te dobre bakterie zdążyły namnożyć i zadziałać.

I jeszcze jedna sprawa (z tą myślą włączyłam 40tygodni, ale mam sklerozę i się rozpisałam o infekcjach) Boli mnie, dziewczyny coś między nogami. Jakby kości, spojenie łonowe, ciężko mi ten ból zlokalizować.. A boli coraz bardziej: po dłuższym spacerze albo wędrówce po schodach kuleję, jak długo siedzę, jak kładę się spać, to też...Martwi mnie to coraz bardziej, bo naczytałam się o rozejściu spojenia łonowego i powikłaniach..i trzęsę się ze strachu. W piątek mam wizytę u gina, więc zapytam, czy to tak ma boleć..

hej czy ktoraś z was ma od czasu do czasu takie bóle jak na miesiączkę tylko delikatniejsze ? Bo mnie dzisiajdorwało takie właśnie uczucie rano

boszka mnie te kości bolą już od dawna, najgorzej jest po nocy wstać z łóżka i później się rozchodzić. Czasem boli cały dzień tak że nawet samochód mi się ciężko prowadzi a czasem mam spokój . To chyba wszytsko się już powoli na dole przygotowuje do porodu więc boli. Ale nie ma co się tym przejmować.

agnieszka ja mam takie bóle ciągle, przedtem były delikatniejsze niż miesiączkowe a teraz to już mam silniejsze niż na miesiączkę. U mnie to nie oznacza nic złego, bo ciągle jestem badana z tego powodu, ale czasem mogą to być przedwczesne skurcze więc warto o tym powiedziec lekarzowi. chociaż jak piszesz że miałaś cos takiego tylko rano to pewnie już powoli macica się przygotowuje do porodu, w końcu czeka ją niedługo ciężka praca :)

dziewczyny bylam dzis w cerffurze i jest promocja na pampersy pamper premium care kosztuja 38zl za 78 pampersow oplaca sie:) bo tak to sa po prawie 60zl

natka20 , widzisz, a ja wczoraj kupiłam w E'leclerc za 49 zł 78 sztuk. No ja to zawsze skutecznie ominę jakąś promocję, psia krew :)

Aż sprawdziłam, promocja trwa do 18.02, więc jutro jeszcze powinny być w carrefourze tańsze :) 

A jak kupowałam pampersy to i chusteczki nawilżane. Wiem, że dobre są te zielone z pampersa, jednak nie mogłam ich wypatrzyć i kupiłam białe Pampers Sensitive. To przypadkiem nie są te same? Mam nadzieję, że będą dobre, kurczę.

Kurde a w Tarnowie zlikwidowali carrefoura i nigdzie w pobliżu nie ma :/

agabe dobrze że kupiłaś chusteczki te białe bo dla noworodka są lepsze (delikatniejsze) , ja kupiłam 6pak w tesco jak była promocja i pewnie jak je zuzyje to przejdę na te zielone bo są bardziej nawilżone :)

Kinga, uspokoiłaś mnie, bo to takie dziwne uczucie.....jakby mnie ktoś, za przeproszeniem, w tyłek kopnął.....tragedia. Ból w tak czułym miejscu to okropność, a jeszcze taki od kości....

Oj Natka, u mnie w Lubaczowie nie mamy carrefoura :) Ale ostatnio w tesco była też jakaś promocja pampersów.

mnie wczoraj wieczorem zaczął boleć brzuszek tak jak na miesiączkę , wziełam no spę i przeszło ;)) a co do kości też już mnie od dawna boli czasami cięzko z boku na bok sie przekręcić.   Ojj u mnie też nie ma carrefoura, ja ostatnio w  realu kupiłam też pampersy w promocji i chusteczki te białe sensitive. Powiedzcie mi używałyście kiedyś z  hugiesa te pampersy newborn z  wycięciem na pępuszek?

ja uzywałam haggisow z tym wycieciem, i nic specjalnego, polozne w szpitalu pokazaly mi jak zaginac normalnego pampersa i luz :) ogolnie dla mnie haggisy sa jakos malo chlonne... jeszcze tylko musze kupic kapcie laktator i wkladki do piersi i finito:) 

wrocilam wlasnie z pobierania krwi , to byly chyba juz ostatnie badania choc nawet nie wiem , za tydzien we wtorek wizyta u ginekologa i moje dlugo wyczekiwane usg, wkoncu mi powie ile wazy moja niunia :)