Pierwsze imię wybrałam ja sama będzie Antoni ( to po mojej babci, Antoninie gdyby była dziewczynka to by tak miała na imię właśnie:-) ), a na drugie damy Staś :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1751 - 1760 z 5193.

A torby jeszcze nie mam przygotowanej, czekałam na kase. teraz na dniach dokupimy wszystko
u mnie bedzie Julka i torba spakowana czekam na porod:)

no to mamy narazie 5 dziewczynek i 4 chłopców ;)
do dziewczyn które mają rozstepy czy przed pojawieniem się nich piekła was skóra na brzuszku? bo kurcze zauważyłam że w tymtyg bardzo urósł mi brzuchol i zaczeła mnie skóra piec w jednym miejscu narazie nic tam nie widze ale chyba to niestety przedsmak pojawiających sie rozstepów

u mnie synek:)

u mnie dziewczynka Oliwia Zofia :)

u mnie synek Miłosz

teraz mamy 6 dziewczynek i 6 chłopców :)
a ja wąlśnie zjadłam galaretkę z bitą smetana i amam wyrzuty bo przy mojejcukrzycy to nie wskazane jest :( eh no ale ile mozna na samych warzywkach jechać blleee

ja będę miała córeczę ;) Dorotka jej będzie na imię.
a co do torby, niestety jeszcze kompletnie nie przygotowana ;/ dopiero co wróciłam ze szpitala i mam leżeć plackiem... wstawać tylko do toalety, więc jestem zupełnie zdana na innych,... dobija mnie to.... bo nic prócz pokoiku i łóżeczka nie mam przygotowanego ani kupionego, a niewiadomo czy zaraz nie będę rodzić, bo krążek nie trzyma wogóle, rozwarcie się zwiększa a malutka naciska coraz bardziej...
oj dziewxczyny... jakoś tak się stresuje i smucę tym, że jestem zdana na czyjąś łaskę ;(( mąż jest kochany, ale ja bym sobie wszsytko zrobiła po swojemu... i w swoim czasie, a on ma jeszcze pracę i nie można tak wszystkiego od nowa...
ps. moje łóżeczko.. jak wam się podoba ?
http://allegro.pl/17el-lozeczko-biale-szuflada-materac-posciel-haft-i3043531397.html
kolor fioletowy ;))