super ze wszystko dobrze:)  i dobrze ze sie nam jeszcze nie rozpakowala :)

No, to jak jutro wróci, to na pewno się do nas odezwie :) Wy też uważajcie na siebie dziewczyny :*

agnieszka1121 to dobrze, że z dzieckiem wszystko w porządku. Pod koniec widzę, że większość z nas miewa problemy, bardziej nam wszystko doskwiera. Z drugiej strony bliżej końca więc ryzyko mniejsze ale lepiej doczekać jak najbliżej terminu. Mi też czas się dłuży no ale nic na to nie poradzę.

Chciałabym żeby było już ciepło bo siedzenie w domu i wychodzenie tylko wtedy kiedy trzeba trochę już mnie męczy.

A co do aspiratorka to jeszcze muszę go kupić. Słyszałam, że gruszki lepiej nie używać, że jest strasznym siedliskiem bakterii. No ale w końcu kiedyś były tylko gruszki i nasze mamy ich używały a my żyjemy więc chyba prawdy są dwie :)

tak przeczuwałam, że Asia jest w szpitalu. Dobrze, że to nic poważnego i wkrótce do nas wróci, jeszcze 2w1 :)

no to super, ze u Asi wszytsko ok.:)))

no też się cieszę, że z Asią już wiadomo co... ale dziwne, że jej tak ciśnienie zaczęło skakać ;/ oby już było ok. 

A mój mężuś wraca właśnie powoli do domku z podtulonym ogonkiem bo 500 stówek wyszło z portwela w godzinę... niestety... wyprawka ;p ale już przynajmniej zostanie tylko do kupienia wózek i wanienka, bo łóżeczko też już dawno stoi ;)

szosznak jak mężuś wróci to będziesz miałą czym oko nacieszyć :D

Jeśli chodzi o ciśnienie to mi też w pierwszej ciąży na końcówce tak skoczyło i od razu dostałam leki i zostałam skierowana do szpitala na wywołanie ale to był już skończony 38 tydzień, teraz już od czterech miesięcy prowdzę kartę ciśnienia i mierzę je 3 razy dziennie bo mi grozi zatrucie ciążowe, ale póki co na szczęście wszytsko jest ok

No rzeczywiście te wszystkie duperelki dla maluszka najdrożej wychodzą, ale jak człowiek się cieszy każdą kupioną rzeczą ... ;) 

dziewczyny, a wy właśnie mierzycie ciśnienie regularnie? Bo ja nawet nie mam ciśnieniomierza i wogóle nie mierzę, a może powinnam? skoro nagle może się zrobić coś takiego jak u Asi... ?? 

ja mialam sobie kupic tak dla spokoju,ale ja od poczatku ciazy mam niskie i zawsze na badaniu kntrolnym bylo ok. takze dalam sobie spokoj... lekarz jak widzi,ze jest dosc wysokie to zaleca kontrolowanie codziennie... czasami jak jestem u tesciowej to sobie sprawdze