dziewczyny jesteśmy przecież kwietniówkami więc musimy poczekać jeszcze ten tydzień ! ;)

hehe kazda z nasz czeka kiedy nadejdzie ten dzien porodu:)

dzis wysprzatalam lazienke i bardzo mocno silowalam sie z odkurzaczem hehe przed chwila z kosciola przyszlam bylam u spowiedzi i ruszyc te d.... bo ja to taki kanapowiec jestem cos ostatnio rozleniuchowana

Kochane jaka jestem szczęśliwa musze się wygadać :) zamówiliśmy wózek z moim mężem dla Synka koło niecałych dwóch tygodni temu realizacja zamówienia miała być na 4 kwiecień a własnie dostalam telefon że jest juz do odbioru !!! jaka jestem szcześliwa szczęśliwa !!

Dziewczyny z tym moim porodem to nie byłabym taka pewna. krążek krążkiem, ale leków i tak mi nie odstawią, a feneterol potrafi zahamować skurcze aż do 40 tygodnia.

Proszę was trzymajcie kciuki, żeby mnie w poniedziałek przyjęli i zgodzili się z moją lekarką, żeby już go ściągnąć, boję się rozczarowania, każdy lekarz ma inne teorie... cokolwiek będzie bez krążka już się potoczy naturalnie. a rozwarcie prawdopodobnie już jest, więc tylko ich zgoda i żeby mi te leki odstawili.

narazie chcę się jeszcze rozkoszować weekendem w domku. a nóż mnie coś naturalnie złapie ;DD

Asiek 21: też myślę, że z tym ciśnieniem to możesz mieć wywoływany poród, bo wiem, że to poważna sprawa i będą się bać, żeby nie skoczyło bardziej to ciśnienie... ale napewno wszystko będzie ok ;*** bądź dobrej myśli :**

gwiazdeczka ale ci zazdroszczę że masz już wózeczek!! to juz wszystko gotowe?? mi właśnie brakuje jeszcze wózka i wanienki... bo wózka nie za bardzo narazie mamy gdzie trzymać. szukamy garażu do wynajęcia lub kupienia, ale lipa w okolicy ;/ a żadnej komórki ani piwnicy nic, mieszkanie małe i to na 4 piętrze... więc chyba w aucie będę trzymać. ale damy radę. a ty już wszytsko masz.??

Moniska: ty się lepiej tak nie siłuj z tym odkurzaczem ;p jeszcze chwilkę sobie daj relaksu, bo za chwilkę już spokoju nie będzie ;pp jejku ty już naprawdę na wylocie... super się czyta moniska 39 tydzień.... ;)) dla nas to tak odlegle, a niby tak blisko ;p powodzenia kochana. mi się i tak wydaje że ty urodzisz z odinką szybciej... ;)

szoszanka trzymam kciuki :) a kto wie moze robisz psikusa i 1kwietnia dopiero urodzisz... :) jak by nie było bede 3mac kciuki za Was !!! i modlić si eo was by wszystko bylo ok

No prawie mam wszystko jeszcze torbaa do szpitala i rzeczy do pielegnacji pokupować. a wozek to zaskoczenie dziś jak nie wiem :) byliśmy przygotowani na kwiecień że do odbioru... no ale ciesze sie .. inna świadomośc że już parawie wszystko gotowe dla dziecka... Moj tata mówi że porod będę mieć chyba lzejszy porod  jak bede miec wszystko przygotowane...

A zarazem sie nie zastanawiam czy tm kos nie czuwa ze wczesniej ten wozek i w ogole ...

Zuza będe trzymała za Ciebie mocno kciuki! ;*  dzięki Bogu wytrwałaś do tego 36 tyg. W niedziele zaczniesz 37 może przetrzymają cię jeszcze kilka dni albo sytuacja sama sie rozkręci po sciągnięciu krązka zobaczysz jak to będzie. Abyś trafiła na dobrego lekarza który n ie będzie przetrzymywał cię na siłę.

Gwiazdeczka  ja mam wózek od 32-33 tyg ciązy i czeka sobie spokojnie na małą więc myślę że w  twoim przypadku raczej nie jest za wcześnie. Dziewczyny nie rozpakowujcie sie wszystkie jeszcze. Z kim jak będe pisać jak będziecie zajęte waszymi bąblami ;( bu.

Poczekajcie jeszcze do kwietnia już zostało parę dni!! ;)

Tylko u mnie z   tym cisnieniem jest tak że unormowało mi sie po tych tabletkach nawet obniżyło ale pewnie i tak przed wizytą będe miała wyższe pomimo tabletek i będe coś ściemniać ;p

Wogóle to teraz zobaczyłam że Monika ma na głównym zdjęcie swojej Oli-wcale nie wyglada na wcześniaczka ;))

asiek21 slyszalam ze  z tym cisnieniem to nawet moga cesarke Ci zrobic, oby nie bo po naturalnym szybciej dochodzi sie do siebie. ale napewno bedzie wszystko dobrze:*

ale nudy dzisiaj, nie ma co robić, dom posprzatany teraz tylko czekac na meza i nyny :)

Gwiazdeczko super z tym wózkiem :) My jesteśmy właśnie na etapie śledzenia licytacji na allegro z wózkami i co chwilkę rzucam okiem na aukcje. A uciechę mam przy tym, że hoho :D Wysprzątałam łazienkę na kolanach, ścięłam siostrze włosy i teraz pleców nie czuję ;// a planowałam dziś spać całe popołudnie..ale może przynajmniej całą noc prześpię bez pobudki :)