Kinga!! tak się cieszę!!!!! Wspaniale!!! jeju, ostatnio jak czytam, że kolejna z nas urodziła to płacze jak bóbr... takie to wspaniałe, że masz już maleńką przy sobie! naprawdę wielkie szczęśćie!!! trzymajcie się skarby i odpoczywajcie!!!! :****
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3021 - 3030 z 5193.
Właśnie obejrzałam sobie fajną komedyjkę STARSZA PANI MUSI ZNIKNĄĆ hehe idealnie o naszej babci z którą mieszkamy. w humorystyczny sposób pokazane jak starsze babcie umieją wszystkich dookoła ustawić i zmanipulować... tak jak nasza nas. ale się pośmiałam troszkę ;) choć czasem w życiu z nią płakać się chce z bezsilności i braku wolności na tych 30 m...
Dziewczyny a swoją drogą, powiedzcie mi czy ja jestem okrutna czy wy byście też nie wytrzymały? oprócz mieszkania z naszą babcią mamy jeszcze nad sobą babcię 90 letnią, która nie dosłyszy i dzień w dzień noc w noc słucha na całą epę radia maryja... słucham różańca już od 6 rano... czasem mam autentycznie dosyć i duszę te wszystkie emocje i wściekłość w sobie, a zdrugiej strony potem się obwiniam, bo przecież to starsze niczemu winne osoby... ale to potrafi wykończyć... przecież nie postukam miotłą w sufit... ;/
Gratuluje i ja Kinga:) odpoczywajcie dziewczynki, jak tak czytam , ze kolejna z nas już ma dzieciaczka przy sobie to ja też już bym chciała miec to za sobą. A tak to mnie przerazenie ogarnia, ze to dopiero przede mną.
Oglądam wypociny naszych piłkarskich gwiazd.. śmiech na sali nic więcej
szoszanka1 kupcie jej słuchawki :P przecież Wy też musicie dobrze się czuć u siebie w domu
Boże Kinga Gratuluję!! Mówiłam, że dzielna jesteś kobieta! :) Zbieraj teraz siły, ciesz się córcią i jak wrócisz do domku, to napisz jak było :*
A wydaje mi się, że chyba jakaś telepatia na mnie działa na tym forum :) Dziś siostra wypielęgnowała mi paznokcie, wchodzę na 40stkę, a Wy tu o paznokciach pisałyście:)
Zuza, nie jesteś okrutna, wyślij męża do babiny niech jej powie że w ciąży jesteś, że nie wolno Ci się stresować. Jak nie zadziałacie, to całkiem jej słuch się nadwyręży i wtedy już radyjko na full podkręci. A tu dziecko w drodze, cisza w domu musi być jak będziesz np. usypiać bobaska.
Ale mam zgagę........
A i jeszcze moje piersi. Boże, ale tragedia. Bolą, szczypią, brodawki mam jak u starej murzynki..Jedyne, co mogę nosić, to sportowe staniki. Nawet boli jak kremem chcę się posmarować :( Weszłabym najchętniej do lodówki z nimi, bo jakieś takie gorące są. Tak ma być..? Czy mam je wywalić w czwatek swojemu ginowi do wglądu na biórko przy wizycie? :P
Dzień dobry:) i mi sie poprzestawiało ze spaniem całkowicie, obudziłam się już o 4:30 w rewelacyjnej formie, z baterią na full naładowaną , zaczełam szukać półmisków żeby rzeżuchę posadzić na święta :-D Ale to moje chodzenie poranne małego nie obudziły o dziwo teraz dopiero zaczął się rozciągać.
Dzień zapowiada się słoneczny, ale kurcze mróz trzyma . Dzisiaj lekarz, zakupy i pewnie wykończe się tą wyprawą. Mamy nosidełko kupić , podobno już wybrane...:)
Jejku Kasiu, ale z ciebie ranny ptaszek!! Ja dziś wyjątkowo wcześnie się obudziłam, bo tak jak pisałam wcześniej sąsiadka z góry całą noc ma podkręcone na full radio maryja no i za chiny już nie zasnę... a zatyczki już miałam w uszach i nic... Jej już nie da się nic wytłumaczyć to już naprawdę staruszka,
Ona np. zamiast wylać do toalety lub wyrzucić do śmieci stare jedzenie wyrzuca je przez okno!! nagle za moim oknem leci kubeł jakiejś starej kaszy... no obłęd... sąsiedzi już próbowali z nią rozmawiać, to się wszystkiego wyparła ze strachu, albo może nawet nie wie, że to robi... w każdym razie nas wykańcza... ale z tym chyba nie da się nic zrobić ;/
Nom na dworze mrozik brrrrrrr ;/ moja mała pofikała teraz z 10 razy i znów śpi, a czkawkę już chyba 5 od wczoraj wieczora... poza tym całą noc ostro fikałą... ;) ale ja mam to w standardzie ;p
Boszka kochana, nie martw się tymi piersiami, mam to samo... już zaczynają byćbardzo bolesne, gorące, chyba mleczko się nagrzewa ;D no nieprzyjemnie w każdym razie, kup sobie Bephanten i już smaruj. albo przykładaj liście zmrożonej kapusty, są przeciwbólowe i wspaniałe po porodzie też jako środek przeciwzapalny... bedzie dobrze. niestety piersi to najmniej przyjemna sprawa na początku ;/
Kinga serdeczne Gratulacje :)) Kurcze no nie wierzę a miałaś miec synka! ;) ale jaja ;) ;*