Kurczę, z tym gbs to dziwne, każdy lekarz mówi inaczej. Moja gin też mi tego nie robiła, bo w całej ciąży zero infekcji i w ogóle, no i powiedziała, że bez sensu. Ale teraz to już nie wiem sama, też mam termin Moniska na 4 kwietnia :) A jutro idę na ktg, to się z nią zobaczę, bo ma dyżur w szpitalu, może ją namówię, żeby zrobiła mi ten wymaz. Sama już nie wiem :/
Dziewczyny, też wam tak odwala? Ja to już chyba się za dobrze czuję ostatnio, od wczoraj nie potrafię się oderwać od ściery. Trochę mnie to przeraża. Zawsze lubiłam sprzątać i mieć posprzątane, ale teraz to już przeginam, przed chwilą właśnie za pomocą gąbki i szczoty, na kolanach, z pełnym zaangażowaniem, wyszorowałam i wyprałam dywan. Nie mogę się powstrzymać, mam chęć jeszcze raz go wyczyścić, albo czwarty raz wyszorować piekarnik, to już się robi co najmniej dziwne, cholera!