ja będe szczęśliwa jak będe miała córe przy sobie całą i zdrową. Ciaża dla mnie nie jest najprzyjemniejszym okresem... ciągle coś mi dolega. Cieszą jedynie kopniaki a reszta? nie jest tak kolorowo ;) takie jest moje zdanie.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3171 - 3180 z 5193.
asiek mam to smo co ty okres ciazy wspominam wspaniale to usg jak widziałam dzidzie , kopniaki .... tez cały czas cos dolega ... ale staram sie nie myslec tymi kategoriami
kinga czekamy na relacje porodu:D
wow asiek fajnie ci juz Lenka wazy:)
bylam dzis na tych zakupach , masakra ludzi caly sklep, nic takiego nie kupilam a 200zl nie moje:/
moja oliwka miala dzis juz 3razy czkawke , bidulke chyba suszy i pije te wody hehe:)
ojj Natka z kąd ja to znam. Byłam w poniedziałek na zakupach. Kupiłam spożywkę, kilka kosmetyków, napoje i pampersy dla małej i straciłam 500 zł.. a dzisiaj przed lekażem poszlismy sobie do pepco i kilka pierduł kupiliśmy i też 100 poszła.
Zaczyna mi chyba czop odchodzić pomału. zauwazyłam to przed chwilą
Kasiu może to po badanku ;) poczekaj jak będzie sie nasilało to mykaj na ip. Może coś sie rusza
Hej dziewczyny ;) ale się naczytałam! kochane. nie martwcie się o mnie, jak zacznę naprawdę rodzić, to zanim mnie wywiozą w kaftanie wejdę na 40stkę i napiszę chociaż jedno słowo RODZE ;p
Jakoś czasem nie mam sił nawet na chwilę wejść na neta. wczoraj cały wieczór i pół nocy skurcze miałam dziś po południu znów... ale to nie porodowe raczej, bo były bardzo nieregularne. nieprzyjemne i troszkę się zwijałam z bólu ;/
Asiu 21: jak nadrabiałam wpisy to przy twoim cieśnienie mi skoczyło. napisałaś " Mam relacje z wizyty" a ja nie wiem czemu odczytałam z porodu i muwię, Bożę Asia urodziła!! ale zaraz wróc patrze, z wizyty... a już myślałam... dobrze, że wszystko dobrze u ciebie czekaj kochana czekaj i przyjdzie ;)
Ja wam powiem, że jak mnie łapią skurcze to mnie korci strasznie i chodzę, ale z drugiej strony myślę jejku, a jak rzeczywiście sobie wywołam w same święta. trzeba się jeszcze opamiętać na chwilę ;p
wlasnie skonczylam sprzatac :D
wiecie jestem w szoku, tata zaprosil mnie ,meza i core na niedzielny obiad:D zadko sie to zdarza heh;)
teraz czekam na meza , stesknilam sie za nim juz :( ech nam ten sex chyba nie pomaga xD bede musiala czekac az mala sama bedzie chciala wyjsc do nas :)
mykam kapac mloda i kolacje robic :)