Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3991 - 4000 z 5193.
Natuś kochana. nie wiem właśnie co jest lepsze... ;(( więcej słyszałam histori ze dziewczyny nie miały właśnie żadnych zwiastunów i nagle je w nocy złapały. a te które miały skurcze i bóle większość na wywołaniu... moja siostra i mama tak samo... jednym słowem cały czas się organizm przygotowywał i wkońcu za przeproszeniem dupa... tak się przygotował... ;/ może cię kochana nagle złapie w nocy... życzę ci tego z całego serca ;** żebyś odrazu wiedziała, że to ten moment. i już niedługo... !
Właśnie kasiu ta kroplówka tak różnie na kobietki działa. jednak niczego w sferze porodu nie da się przewidzieć... niektóre po godzinie kroplówki nagle już rodzą, a inne 3 dni się męczą i nic... takie uparte te nasze maleństwa... tak się trzymają tych brzuszków. a nam tak ciężko... ;((
Kasiu, myślę, że też wpływ ma to twoje oczekiwanie, kiedy już tak bardzo się chce to czasem wszystko się hamuje. wiele razy słyszałam już o sytuacjach, że dziewczyny nawet już zaczynały rodzić, skurcze częste regularne a po przyjeździe do szpitala wszystko nagle ustawało z tych emocji i wyczekiwania... niestety organizm często płata figle ;/ jedno jest pewne kochana. już niedługo ;)) dzielna jesteś ;* dasz radę ;))
hej dziewczyny. przedewszystkim grauluję rozwiązania dziewczynom, które urodziły swoje maleństwa wtedy gdy sama byłam szpitalu.
Jestesmy z Alusią od wczoraj w domku i bardzo nam sie nowa sytuacja podoba. Pewnie za pare dni napisze relacje z porodu, bo mimo, ze to było CC to nie obeszło się bez stresujacych sytuacji.
Tzymam kciuki za te jeszcze nie rozpakowane mamusie. Na pewnoo i wy bedziecie miały swoje maluszki przy sobie
Asiu. wspaniale, że już w domku ;)) jak się czujecie wogóle? jak sobie radzisz w tej nowej roli? jak początki? ja się tych początków boję... trzeba sobie ustalić plan życia z maluszkiem ;) cały harmonogram, ale wspaniale mieć już maleństwo przy sobie! dużo zdrówka wam życzę Asiu macie piekną pogodę niedługo będziecie mogły wyruszyć z trasy ;D
My wciąż w oczekiwaniu, ale mam nadzieję, że już niedługo będziemy szczęśliwymi dumnymi mamusiami ;))
Ale u nas w klubie pustka... ja się chyba troszkę pocieszę i wyruszę na spacerek z mężem korzystając z pogody ;) może się troszkę chociaż zrobi lepiej. bo przez te nastroje placzliwe już wariuje ;//
Zuza każda korzysta z pogody dziś w końcu za oknem wiosna ktorej tak pragneliśmy :) sama dzis i spacer i siedenie na balkonie no cudownie.
Jak już mamy tą upragnioną wiosne to teraz praniemy mieć już pociechy wiec i na to przyjdzie pora :)
Mój lekarz bardzie się trzyma terminu z okresu który mam na 21kwietnia a usg prenatalnego na 15kwietnia
Asiek czekamy na relacje porodu i pierwszych chwil z dzieciątkiem :* Zdrówka dla Was
gratulacje asia:)
kobity sie rozpakowaly i pusto tu u nas jakos :)
bylam dzis na karuzelach z corka i nawet ja jezdzilam hehe
a teraz mykam sie myc i polozyc bo zmeczona jestm juz
dobranoc :*