z tym okulistą lepiej się wstrzymac bo czasem tak jak piszecie samo minie.. czasem dziecią do pół roku ropieje oczko i pozniej jak ręką  odjał.

a ja jestem złaa strasznie.. mała jutro kończy miesiąc a u nas położna była tylko raz. Kłada lagę na wszystko. Dobrze że w miare ogarnełam wszystko odnośnie opieki pielęganacji itp bo jakbym miała mi połozna uświadamiac tz wiecie o co chodzi to bym była w czarnej dupie . a co do Tych wizyt na Nfz z kąd ja to znam... w ciązy miałam iść do okulisty ze względu na wade wzroku dzwonilam w  styczniu to chcieli zarejestrować mnie dopiero na koniec kwietnia a prywatnie zaraz na drugi dzień.. masakra.

a ja mam pod brzuchem rozstępy,  całą ciąze nic a  teraz pół brzucha w  pręgi.. szukam jakiegoś specyfiku ale nie wiem.. narazie smaruje się zwykłym balsamem a   wy coś konkretnego używacie dziewczyny?

Asia to ciesz sie,ze byla u Ciebie raz! u mnie zabrali etat i poloznej (srodowiskowej)  i nima!! takze jak cos sie dzieje to sobie radz sama albo jedz do osrodka!!   Jak urodzilam core to musialm z obolala dupa jechac 12km na zdjecie szwów!!

Ja boszka i szoszanka tez mam takie duże rostępy na piersich ...A moj mały dostał katarku ... :(

Dziewczyny, ja na piersiach miałam rozstępy okropne, jak byłam w ciąży. Teraz pobladły i ledwo je widać, trzeba się baardzo przyjrzeć.

Za to brzuch, tyłek i nogi od góry aż po same kolana mam całe w rozstępach i to ogromnych. Nawet moja ginekolog zrobiła wielkie oczy na te rozstępy i powiedziała, że mi współczuje(!) A mi to jakoś tak po prostu zwisa. Wierzę, że w końcu zbledną a jeżeli nie - trudno, teraz są takie kosmetyki, że w razie potrzeby pokazania nóg - zamaluje się to jakimiś rajstopami w sprayu albo czymś tam. Mąż i tak lata za mną z wywieszonym jęzorem, więc łatwo mi przejść nad tym do proządku dziennego- a uwierzcie- ciało naprawdę zmieniło mi się baaardzo. Na początku byłam załamana, a teraz to olewam. Nigdy nie myślałam, że wyglądając gorzej niż kiedykolwiek wcześniej nie będę odczuwała żadnych kompleksów. Chyba się ze sobą pogodziłam, dojrzałam do tego w koncu. Dobrze mi z tym;)

Wybaczcie te wynurzenia, ale dziecię śpi, mąż śpi obok dziecięcia i jakoś tak mi się zebrało na przemyślenia w tej ciszy i spokoju ;)

u mnie polozna byla 5 razy:)

wczoraj mialam wizyte u neurologa i wszystko jest w porzadku, tylko musze z mala cwiczenia 10razy dziennie robic zeby miesnie jej sie wzmocnily, i wlasnie probuje sie dodzwonic zeby ustalic  termin na usg glowki i dupa tel nie odbieraja... ach te szpitale;/

Hey dziewczyny ;) chciałam się wam pochwalić że moje dziecko przespało dzisiaj całą noc . Dałam jej butle o 21 :30 i tak sobie smacznie spała do 5:30 a ja zamiast kożystać z  tych dobrodziejstw to budziłam się co chwilę aby sprawdzać czy wszystko z nią okey ;)

kurcze pogoda się u mnie popsuła jest tak zimnoooo..

ale sie dziewczyny za przeproszeniem wkurwiłam wrrr.... wczoraj neurolog kazal mi zadz do szpitala do rydoltow na ustalenie terminu usg a tu sie kuzwa dowiaduje ze nie moge na nfz bo umowy nie maja podpisanej z moja przychodnia, dzwonie dalej do innych przychodni, szpitali i nikt nie ma podpisanej tej umowy, normalnie zalamac sie idzie:( i z kad tu czlowieku wytrzasnac na prywanta wiztye , jest przed 10-tym a wizyte musze miec do wtorku.. :((