Hej dziewczyny. Zimno się  u mnie zrobiło i już muszę ubierać Alę na cebulkę. Za to grzybów u nas jest od groma i ciut więc zbieramy i zbieramy. Mam już spory zapas suszonych i w słoikach. a jak tam u was z grzybkami?  Asia super , że ślub i wesele się udało, gratuluję i życzę samych pogodnych dni.  Dinka niestety tak to jest, że bąble się od siebie zarażają. My póki co to zdrowi. Mała ma tylko katar ale jakoś sobie z nim radzimy.

Asiu z grzybkami u nas podobnie, wysyp totalny, dziennie przynosimy , już swoje porcje na święta znajomi ze Sląska mają przygotowane:) Pracy jest sporo bo i przetwory nadal robię, dzisiaj wypróbowałam przepis na konfitury pomarańczowe i miętowe z cukini - wyszło pysznie. Na spacery z młodym ostatnio nie chodze bo wieje strasznie, szkoda zeby go przewiało...

Asiu cieszę się że wszytsko Wam się udało :) Życzę szczęścia na "nowej" drodze życia ;) :D

asiek84 u nas grzybów dużo ale większość maślaczków. Dziś moja rodzinka była na grzybach beze mnie bo Nina chora ale mnie dopadł zaszczyt obierania :) Niestety dosyć dużo robaczywków, praktycznie pół na pół.

No i tak jak wyżej napisałam Nina chora. Dobrze że poszłam ją osłuchać w poniedziłak bo się okazało że ma oskrzela i to mocne. Od razu zastrzyki dostała i tak się męczymy w domku

kasiaxxsl Ty masz fb?

chciałam sie pochwalić ze wczoraj przebiłam uszka Lenusi ;)) była dzielna ;)

Kochane Dziewczyny!! Jak dobrze poczytać wpisy na naszym forum! :) Sama bardzo rzadko się udzielam, bardzo rzadko korzysytam z kompa. Zupełnie nie mam głowy do tego. Bo czas na pewno by się znalazł. Jak zmienię telefon na model z dostępem do internetu, to będę miała Was pod ręką :)

Asiu, gratuluję serdecznie zmiany stanu cywilnego :)

Piszecie, że chorują Wasze pociechy. Mój Dorian też chorował, nie obeszło się bez Amotaksu, ja też brałam, cały dom był chory. Przez to opóźniło się nam szczepienie (było we wtorek, mały ani nie zapłakał, jest mega spokojny!). Pediatra poleciła mi na wszelkie drapanie w gardle stosować Tantum Verde. Jak słyszę, że mały "chrząka", albo mnie coś drapie, to używam i powiem Wam, że pomaga. Dla Dorianka na jego 8,35kg podaję mu dwie pompki.

Całuję Was mocno, uściski dla dzieci! Zaczytałam się w 40stce, nie mogę się dziś oderwać :)

hej co kupujecie pociecha na zime do ubranie?

gruby pluszowy kombinezonik:)