ech tak myslalam ;)

ja wyliczylam ze jak pierwsze ruchy (takie leciutkie)poczulam w 18tyg (25grudnia)to by wychodzilo ze urodze kolo 14maja..(termin z OM i z usg wychodzi ze 28maja urodze),te mocne poczulam 9stycznia(wtedy bylam w 20tyg i 2dniu ciazy)i wtedy i tak wychodzi ze urodze 28maja..ja jestem na kazda ewentualnosc przygotowana psychicznie zobaczymy co z tego bedzie..

ja licze w ogole od pierwszych jakie poczulam, to takie pukanie bylo, 16 grudnia - 18 tc, wiec wychodzi ze w 38 tc mlody powinien wyjsc, czyli w tym tygodniu. ale by byly jaja :D

moj niech lepiej nie wychodzi wczesniej;x chociaz moze to by zmobilizowalo mojego tate zeby skrecil w koncu lozeczko dla malego umyl je i wgl.. tak to bym polozyla materacyk a posciel by mama owlekla jakbym byla w szpitalu przed samym wyjsciem z niego zeby sie nie kurzylo..

no moj tez lepiej jakby posiedzial do terminu i jeszcze podrosl. u nas lozeczko stoi, materacyk wlozony ale tak jak mowisz cala reszta bedzie zrobiona jak bede w szpitalu :) coraz czesciej sobie wyobrazam ten moment, jak przynosimy bąbla do domu.... ciekawe jak to będzie i co powiedzą na to nasze 2 koty  :D

na pewno nie odganiaj kotow od malego pozwol im zapoznac sie z zapachem malenstwa..nawet slyszalam ze kot i inne zwierzeta domowe powinny nawet polizac stopke dziecka zeby zapamietac ten zapach zeby nie zaatakowaly..ja tez mam kota i tez sie troszke boje jak to bedzie bo ona jest przyzwyczajona ze spi w moim lozku blisko mnie i jak przyjdzie nowy czlonek rodziny to sie okaze jak zareaguje ale nie zostawiaj kotow samych z malenstwem..koty maja tendencje do tego ze lubia sie klasc wszedzie wiec zeby sie nie polozyly na dziecku

nie no jasne ze trzeba pozwolic sie zapoznac. moje tez spia z nami w lozku i w ogole, i na pewno nie raz sie zdarzy ze poloza sie przy malym... ale trzeba pilnowac. poki co wiedza ze pokoj malego to teren dla nich zakazany, ale wiem ze w praktyce za dlugo sie tego nie utrzyma. zobaczymy, na pewno jak mlody podrosnie beda trzymac sztame w trojke i razem rozrabiac :)

ja to kazda rzecz ktora kupilam dla malego to dawalam do powachania kotu zeby zapamietala zapach:)(bo ja mam kotke)..np posciel jak kupilam to dawalam po niej chodzic wachac a potem zganialam bo i tak idzie do prania ta posciel to niech sie powoli zapoznaje z zapachami:) no ja wlasnie nie wiem jak to bedzie czy kotka bedzie spala ze mna nadal czy nie po urodzeniu dziecka wiadomo czujnosc na pewno zostanie zeby sie nie polozyla na nim 

co do tych ruchów, to ja powinnam tez urodzic 2 tyg temu według pierwszych w 17 tc , a jeszcze nie urodziłam wiec to raczej kolejny zabobon :)

no wlasnie;) to zalezy kto w co wierzy.. moze u mnie sie sprawdzi..choc mam nadzieje ze jednak urodzi sie w terminie bo chce pojsc na egzamin na uczelnie ;x