juz koniec kłótni. cisza :) !! :**
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1341 - 1350 z 6431.
no ja akurat dobrze zrozumialam dziecine co miala na mysli :)... bywaja pewnie takie osoby ktore nie czytaja ale co poradzic..pewnie im sie nie chce wracac do poprzednich wpisow bo zanim by to znalazly tez troche by im zajelo czasu.
karo my sie nie klocimy tylko mowimy co nam zaczelo przeszkadzac..trzeba byc cierpliwym na to wszystko ale czasem i to sie moze skonczyc
Agnieszka ja tez dzis wyjątkowo dziwnie. Nie spię od 2.30 . tez obudziły mnie bóle przeszywające jak na okres w brzuchu i plecach. Nie wiedziałam czy chce mi się sra* czy rzyga* za przeproszeniem :D Tez miałam biegunkę. Wczoraj dwa razy tzn w dwóch częsciach odszedł mi czop z krwią. Więc myslę ze to juz jego całość odeszła. Dzisiaj rano miałam skurcz eco 10 min pozniej doszło do tego ze raz miałam co 5 a raz co 8 min. Polezałam i teraz trochę przeszło. Tzn boli brzuch nadal ale bez skurczy. Sama nie wiem co mam myslec
3 dni do terminu mi zostało. Mam nadzieję ze się nie przeterminuje :)
a w ogóle ma ktoś wiesci od Bronzo albo Paulinci ????
a ja sie pochwale choc tego robic nie lubie ale ciesze sie ogromnie ze w koncu dotarla do mnie paczka z wozkiem dla malego:D..wozek lepiej wyglada niz na zdjeciach jest leciutki wszystkie czesci do niego tez.. kola sa mega ogromne(choc mam przednie skretne) super:D czekam tylko na tate az wroci z pracy i zlozy w calosc pojazd dla malego:D
No tak, wózek to fajna rzecz.My się bardziej cieszymy niż dzieci bo dla nich to przecież obojętne:)
Ja dziś w nocy znowu miałam fałszywy alarm, już mam tego dość.Z córką miałam raz i potem już poród a tu już kilka razy.Czuję jakbym rodziła kilka dni:)Wydaję już mi się,że bez pomocy lekarzy nie dam rady,że bez jakiś środków się nie obejdzie..
troche to juz za dlugo trwa moim zdaniem...moze powinni ci juz wywolac bo im dluzej jest dzeicko po terminie tym gorzej dla niego..mnie gine to 3dni po terminie powiedzial jak nie urodze to mi wywolaja porod.ale obym urodizla ciut wczesniej , lub w terminie niz pare dni po terminie
Wiesz ja się boję,że pójdę do lekarza,ten da mi skierowanie do szpitala i oni nic nie zrobią i będę tam leżeć kilka dni.Bo to dopiero 2 dni po terminie.Jak bym nie miała dziecka już w domu to pewnie bym tak zrobiła.
Fajnie masz,że twój lekarz jest ordynatorem, ja bardzo żałuję,że kogoś takiego nie wybrałam, lub choćby kogoś z oddziału porodowego.Mój lekarz to ginekolog-położnik ale pracuje w tym szpitalu na oddziale ginekologicznym.Mam wrażenie,że nie ma tam nic do gadania...
no powiem ci ze ciesze sei ze w styczniu zmienilam lekarza z konowala na wlasnie mojego sasiada (ordynatora) przynajmniej plusy sa takie ze jak sa duze opoznienia to moze wrocic do domu albo przyjsc pozniej szczegolnie ze zawsze dzwonia 1h-2h wczesniej ile jest opoznienia i mniej wiecej o ktorej mozna przyjechac albo przyjsc zeby na darmo tam nie czekac bo przed jego gabinetem tylko 6 krzeselek jest a kobiet multum u niego