Karo a może to ze stresu, bo wiesz,że masz coś do załatwienia i niedługo minie.
Jak nie to życzę powodzenia, dzidzia teraz najważniejsza.Czytałam Twoje pytanie, nie znam się na tym, ale pieniądze musisz dostać, najwyżej później.
Karo a może to ze stresu, bo wiesz,że masz coś do załatwienia i niedługo minie.
Jak nie to życzę powodzenia, dzidzia teraz najważniejsza.Czytałam Twoje pytanie, nie znam się na tym, ale pieniądze musisz dostać, najwyżej później.
Szczerze mówiąc mam nadzieję, ze to ze stresu...bo tak jak codzień chcę juz tego porodu, tak dzisiaj ejst jedyny dzien kiedy nie chcę a wręcz nie mogę :D
karo, ponoc kobiety potrafia podswiadomie odwlekac porod :D wiec moze sie uda :D
a co do Twojego pytania to ja pracuje w kadrach tez jak martab i zgadzam sie z tym co ona pisala. u nas nie bylo takiej sytuacji, ale byly np. blednie wypisane zwolnienia i jak pracownik nie mogl sam zalatwic to my zalatwialismy poprawki itd. generalnie masz zwrotke, forma dala dupy i sami powinni zalatwic duplikat. a kase powinni Ci wyrownac od razu jak dostana duplikat a nie z kolejnym miesiacem (moga Ci zaproponowac z kolejnym miesiacem bo pewnie tak im wygodniej ale to tylko Twoja dobra wola).
majka, z takimi "wtykami" w szpitalu to sie dziwie ze sie stresujesz jaka bedziesz miala opieke ;) na pewno beda kolo Ciebie skakac wiec niczym sie nie martw :)
mnie lekarz wczoraj na wizycie tak pocieszyl ze powiedzial ze jak na moja drobna posture ciala to waga 2800g dziecka to duzo i ze dojcie do 3200g to bardzo duzo wazy,i dodal ze jak nie bede miala sily przec to cesarke mi zrobia,ale mam nadzieje ze dam rade przec i nie beda musieli mnie ciac;/
oj powiem ci sie skakaly tylko w 1 dzien w szpitalu jak lezalam..potem traktowaly mnie normalnie jak zwykla osobe..czyli konkretnie mieli w dupie:D..
a ze na porodowce moja ciocia jest koordynujaca to mysle ze zdecydowanie lepsza bede miec opieke niz w czesci patologii ciazy..
wczoraj dostalam nawet wytyczne co i ile mam wziac do szpitala dla siebie dziecka itd..
maja mi wczoraj tez połozna powiedziała ze nie urodze dziecka 3600 a na tyle mi wywazyli na usg, ze mam za wąskie biodra. Tez się troche obawiam cc. Ale pocieszyła mnie moja mam która przed ciązą miała dupę jak 5 minut za przeproszeniem i wazyła 40 kilo a urodziła mnie 3900 i brata 4900 sn. I dała radę. więc my moze tez damy :)
no ja wazylam przed ciaza 42kg, wczoraj wazylam u poloznej 55kg a w domu dzis sie wazylam na wadze i wazylam 57,5kg a tydz temu w czwartek sie wazylam i wazylam 59,5kg wiec troche dla mnie dziwne to jest..nie wiem ktora waga zawyza a ktora np zawyza albo ktora prawidlowa wage podaje..
mnie lekarz powiedzial ze jesli nie bede miala sily przeć to zrobi mi cesarke bo jak na moja szczupla i niska posture ciala i waskie biodra to dziecko 2800g a sam obliczyl ze wiecej niz 3200g nie powienien wazyc to dziecko jest bardzo duze
Karo ty się ciesz , ja do tej pory nie mam żadnych skurczy ani bóli :(
Maja na pewno sobie dasz rade nie takie chudziutkie rodziły sn ;pp
no mam nadzieje ze obawy lekarza ze wczesniej urodze niz powinnam nie spelnia sie;D..jeszcze dzien przed terminem porodu 27maja mam wizyte u niego i mam nadzieje ze sie na niej pojawie:D..przypomnialam sobie ze on na poczatku nastraszyl mnie czy czasem nie saczyly mi sie wody plodowe a ja do niego mowie ze bo zwracam na to uwage.a on ze troszke za malo wod mam..a ja takie przerazenie w oczach.ale okazalo sie ze za 1 razem zle policzyl je..i drugi raz sprawdzal okazalo sie ze dobra ilosc wod mam:)
no widzisz, tylko cie zestresował...
przecież jesteś w 38 tyg już byś mogła rodzić ;pp ja bym już chciala rodziić, ale wiem od czego to wszystko się tak wlecze... wcześniej mialam ciaze zagrozona musialam brac tabletki na podtrzymanie i zeby nie urodzic wczesniej jakbym je brala moze do 36 tyg to moze bym urodzila wczesniej a tak to nadal czekam :(