Najbardziej optymistyczny wariant jest na jutro, bo bedzie jakis wazny lekarz który moze o tym zdecydowac w weekend. A najgorsza wersja ze we wtorek bo wtedy ma dyzur moja lekarka prowadząca i ona sie na pewno zlituje juz we wtorek. no chyba ze mi dzisiaj wody odejda albo samo sie zacznie to wtedy mi robią od kopa
no miejmy nadzieje ze dzis ci jednak odejda bo czekac do wtorku to masakra..i taka niepewnosc przez caly weekend;/
a skąd mi takie dziecko urosło to ja nie wiem :D przeciez on wazy prawie połowe tego co ja :D jakies odzywki musleli mi dosypywac do picia albo jedzenia... nawozy jakies heheh sama nie wiem
no synus ci konkretny urosl:D..a moj skromnie 2800 moze przytyje do 3200 sie okaze z czasem.mam nadzieje ze w koncu u mnie zacznie sie cos dziac;/ bo juz mam dosc gadania rodzicow"jeszcze zatesknisz za tym brzuchem wolnoscia itd;/"" a ja ku**** nie zatesknie mam dosc juz tego brzucha chce malego przy sobie juz na swiecie:-D... jestem tylko wiezniem przez to zwolnienie ze musze lezec;/ nie moge wyjsc ani na spacer do parku ani na miasto;/ DEPRECHY sie tutaj nabawie;/ jak nie wyjde z domu na miasto albo do parku;/
ej wiecie co z tą wagą to oni kłamią mi mówili że mały będzię ważył 2800 a jak się urodził
to ważył 3040 także u was może być również tak samo ;*
Karo już Ci napisałam jest do przeżycia jak widać już znów jestem z wami po 4 dniach od cc i siedze sobie wstaje itd więc widzisz musi być si skoro daję radę a ja młoda to mogłabym się szczypać ze sobą co nie??:]
ja akurat już tęsknie za brzuszkiem i wy też pewnie zatęsknicie
Karo no nieźle przypasłaś maluszka hehehe ;D
Paulincia no to jest pewne, że zatęsknimy, jak sobie pomyśle ze nie bedzie juz tych kopniaczkow to az smutno sie robi ;)
maja ja wiem co czujesz, nigdy tez nie zatesknie za brzuszkiem bo mam go dosc. a co do lezenia, to pociesz sie ze jeszcze rylko dwa tygodni, a robisz to dla dobra maluszka. musisz dac rade, jak juz tyle wytrzymalas :)
Waga moze się myslic na usg pod koniec ciazy do 15% CZYLI OK 500 G srednio
no pewnie ze moze sie mylic waga...moze mniej wazyc niz oni sami mowia w koncu to aparat rzecz martwa wiec ja tam w te dokladnosci nie wierze..urodzi sie to sie zobaczy ile maly tak naprawde wazy:) zeby tylko przerosl mnie w przyszlosci:D
Cześć dziewczyny.Chciałam się pochwalić,że wczoraj urodziłam.Już jestem w domku, bo u mnie w szpitalu po porodzie SN jak jest ok to puszczaja po dobie.
oo to szybko i gratulacje!!!! opowiadaj wszystko:D
