Epolindra gratulacje!

co tu taka cisza?

Oj , chyba dziewczyny na porodowkach skoro taka cisza ;D moja córcia się rozmyśliła ;) czekamy dalej..

Ja też próbuje to ogarnąć.Narazie mąż w domu więc jest łatwiej ale nie wiem jak to będzie jak wróci do pracy.Mała wciąż wisi mi na piersi a starsza przechodzi bunt dwulatka.Wszystko jest na nie ale to już było przed urodzeniem małej.Pocieszam się,że będę lapiej się czuć.Niestety rana po nacięciu strasznie mnie boli,położna mówiła,że zrobił mi się tam siniak, nie mogę siadać i ciężko mi się poruszać.Mąż więc często ze starszą na spacerze lub gdzieś wyjeżdżają a ja leże z wywalonym cycem i wietrze krocze;)

moja mała dzisiaj przechodzi bunt i tez najchętniej wisiałaby na cycku :( godzine zajęła mi zmiana pościeli w sypialni. Normalnie masakra

Hej dziewczynki :) Chciałam sie pochwalić ze urodziłam :) w niedzielę 12.05 przez CC urodziłam mojego ślicznego synusia z wagą 4250 i 60 cm dł. Wczoraj wróilismy do domku i narazie nie wiem  w co ręce włozyc, ale jakos się powoli ograniamy :)

gratulacje Karo;)

Gratuluje Karo  ehh ja tezzz, ja tezzz cheee!! :(