juz po chrzcinach! Mlody dal w dupe pieknie, bo... chcialam mu dac mleczko przed msza zeby byl spokojny, ale... nie zje na sile a ze jest cieplo to je mniej... noi dawaj msza sie zaczela 5 min ten glodny... ja w pierwszej lawce, ale... musialam mu dac.. zjadl troche ewangelia, kazanie, mysle "moze wytrzyma" cos Ty... przed samym chrztem, oblaniem glowki znowu.. i taaaaaki ryk na caly kosciol :/ kosmos... pozniej mu dalam to zasna.. :/
w ogole pozniej w kanjpie tez dawal w tylek nie umial zasnac na dluzej, tylko max 10 min, dopiero jak impreza sie konczyla, to przespal 1h, i pozniej usmiech od ucha do ucha... a wszyscy juz poszli :/
ale powiem Wam... w knajpie, niektorzy mowia ze drogo i w ogole, aa u nas bylo 60zł od osoby, obiad zimna plyta, jedno cieple danie, full wypas i kanjpa piekna, i zwrociło sie wszystko ;) noi sie tak nie upieprzylam w kuchni, a wyszloby na to samo finansowo.. :) polecam :)