jalka dzięki

no to Tomix standardowo nie spi. buja w bujaczku, tata go zabawia a ja usiluje zjesc sniadanie.

U mnie chłopaki śpią. Wkurwiona jestem jak jasny chuj :| 

aldona wszystkiego naj ;*

wiecie co ? powiedziałam dzisiaj dosyc. koniec jebanego cyca. Emix chodził głodny od 4 do 10, o 10 zwykl;e dostaje kaszke i dostał. nie chciał butelki, karmiłam go godzine od 7 do 8 i zjadł całe 60 <WOW> dzisiaj w nocy obudził sie 19284739203 razy po to zeby pociumkac cycka i zasnac dalej. jestem wkurwiona jak jasny chuj (czyli ja Ty Sati :D) . w ogóle nie spał w łozeczku bo juz mi sie go nie chciało przekładac. Ciekawa jestem ile dni bedzie chodził głodny zanim zrozumie ze musi jeśc tą zasraną butle. mam nadzieje ze mu krzywdy nei zrobie ( nie odwodnie czy cos) dam mu potem jogurt i na noc kasze na mleku i tyle bedzie posiłków mlecznych. a picie to  mu chyba kurważ ze strzykawki bede dawała :/ boję się najgorzej nocy bo wiem ze pewnie z tydzien nie pospimy, ale chuj ! czymże jest tydzien w porównaniu do pozniejszeog spokoju :D:)

karo dzięki

Karo, to trzymam kciuki zebys wytrwala i zeby Emix nie wytrwal! :) tez rozwazam podjecie proby oduczenia cyca w nocy, moja pediatra mi odradzila drastyczne metody pt. "daj mu sie wyplakac" sama z reszta pewnie nie dalabym rady zniesc tego wycia, smoczki na niego nie dzialaja i wlasnie kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac. chyba sprobuje oszukiwac go woda z butelki.

Sati a Ty co taka na wkurwie....? 

ja tez nie wytrzymałabym dac mu się wypłakać. ja poprostu będę wciskac butlęi tulić i nosić az się zdecyduje i ją zje

ja narazie nie próbuje oduczać cycucha. Jest mi dobrze z tym karmieniem. przeżyje nawet te w nocy a wiem, że jak nie będę karmić w nocy to już chyba wcale bo boję się że stracę pokarm

ciekawe co tam u innych majówkowych mamuś? nic się nie odzywają