Ej Karo puść mu jagódki, czarne jagódki i spróbuj karmić. Może z niekapka albo ze zwykłego kubeczka będzie chciał pić mleko.
Mój Filip kaszki łyżeczką nie zje, tylko z butli.
Ej Karo puść mu jagódki, czarne jagódki i spróbuj karmić. Może z niekapka albo ze zwykłego kubeczka będzie chciał pić mleko.
Mój Filip kaszki łyżeczką nie zje, tylko z butli.
pytasz czy zaczekać kilka dni... zależy jakie sa motywy twojej decyzji. Jeżeli chcesz go odstawić od piersi, zeby mieć spokój to raczej wychodzi odwrotnie. A jeżeli musisz faktycznie to walcz dalej.
puszczałam mu juz wszystko co mozliwe, wczoraj jeszcze jadł przy piosenkach cośtam, a dzisiaj dramat, normalnie wlewam mu do buzi jak prosięciu a on większosc i tak wypluwa . dodam ze dostaje odciągniete mleko z cyca
Ja karmię już maksymalnie 5 razy dziennie. Raz rano konkretnie.
Spróbuj z kubeczka.
ja w dnien karmiłam tylko 2 razy, ale dla mnie najgorsze sa noce bo onsie potrafi 7 razy na cycka obudzic, mnie to przerasta juz
z niekapka nie ma opcji, jest jeszcze gorzej, a ze zwykłego myslisz ze sie nie zachłysnie ??
Ja bym brała go na ręce. Poprzytulała, polulała i tak by musiał usypiać. No chyba, że kaszkę w nocy mu przygotuj albo sok
Czasami zapominam przed wyjściem wyciągnąć butelki z podgrzewacza dla Filipa i dawałam mu przechyloną butelkę, pił. Z kubka też, ze szklanki lepiej bo cieńsza jest. Nie udusiłam go nigdy :D
ale łyzeczką w nocy go nie bede karmic, a pozatym musi przeciez cos pic ( a on z butelki nie wypije nicc, nawet wody czy soku) bo się mi w cholere odwodni, po całej nocy miał suchą pieluchę, jak zawsze jest zaszczana do granic. no padaka jakas :(