Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
pannajolka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
8karo8
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa
sativa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
aldona1987
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128
maja9128
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina
dziecina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justa26
justa26
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paaulincciaa
paaulincciaa
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magg20
magg20
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agg
agg
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lenciax33
lenciax33
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91
adusia91
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 311 - 320 z 6431.

(2013-03-27 21:16) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

pannajolka

co do znieczulenia to polozna na szkole rodzenia mowila, ze jesli chodzi o opoznienie porodu to to jest kwestia pol godziny do godziny, a jak cie nie boli, to nie robi ci to roznicy. niby nie ma opcji ze nieczulenie nie zadziala albo bedzie za slabe, bo w razie czego "dokladają" ale sama slyszalam o przypadkach ze dziewczyny stwoerdzaly ze nie dzialalo, ze i tak je bolalo itd. sama sie nad znieczuleniem zastanawiam...

(2013-03-27 21:19) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

pannajolka

hpv ujawnilo sie w czasie ciazy, wczesniej nic sie nie dzialo. gin mowi, ze jak nie ma "aktywnych zmian" czyli klykcin to sama obecnosc wirusa nie jest wskazaniem niby, ale i tak jak to okreslil "bede nad pania myslal". zna moje podejscie do cc - ze wolalabym uniknac, ale wiadomo - dobro dziecka najwazniejsze.

(2013-03-27 21:26) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128

maja9128

poczytaj w internecie o tym..ja sporzalam ze pod czas porodu sn mozna zarazic dziecko hpv jesli jest aktywne.. moglas miec przed ciaza i nawet o tym nie wiedziec bo to raczej typowych objawow nie ma.. jedynie kurzajki cos w tym stylu.. ale hpv mozna sie przez seks zarazic od partnera.. ciezko stwierdzic.. kazda z nas by chciala uniknac cesarki ale sie okaze jak to bedzie :)

(2013-03-27 21:32) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

pannajolka

w internecie szczerze mowiac to ja juz wole nie czytac:/ mozna od partnera, ale jak sie ma jednego zdrowego to raczej ciezko...mozna na basenie... moglam zlapac kiedys od kogos a teraz sie ujawnilo. z reszta, teraz w ciazy to pol biedy, najwyzej bedzie cesarka, na samo dziecko nie ma to wplywu. ale potem... mam wysokoonkogenne typy wirusa niestety i autoamtycznie jestem w grupie ryzyka zachorowania na raka szyjki macicy:/ i to jest w tym wszystkim najgorsze.

(2013-03-28 09:20) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128

maja9128

ja tez wspolczuje..mysl pozytywnie ze nie zachorujesz.. wszedzie moglas sie zarazic od osoby ktora mogla miec tego wirusa a nwet o tym nie wiedziala 

(2013-03-28 10:06) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka

pannajolka

dzieki dziewczyny. gin podchodzi do tego optymistycznie, jak bedziemy robic regularnie cytologie co pol roku to wykryjemy na tyle wczesnie ze bez problemu sie wyleczy. poza tym od bycia nosicielem do zachorowania to "daleka droga" i rownie dobrze moge nigdy nie zachorowac. tylko trzeba o siebie dbac i badac sie badac badac. co zamierzam. bedzie dobrze:) teraz to marze o tym, zeby bylo mi dane przezyc ten cudowny bol porodowy poskakac na pilkach itd, a nie stol operacyjny ;) milego dnia dziewczyny!

(2013-03-28 10:48) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

dziecina

Ja niestety co jakiś czas mam te skurcze mimo,że większość czasu leże i biorę leki.Mam nadzieję,że nie powodują dalej rozwarcia i skracania się szyjki.

A u Ciebie bronzowykapec cos powoduja czy tylko sa poprostu uciązliwe?Tak spokojnie piszesz o porodowce a przeciez to zawczesnie.

(2013-03-28 11:16) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja9128

maja9128

mnie dzis dziadkowie zdenerwowali z zyczeniami  urodzinowymi :( nie dociera do nich ze to co stalo sie miedyz mna a ojcem malego wszystko skonczone ze nie da sie takiego zachowania wybaczyc szczegolnie ze pare miesiecy temu zachowal sie tak samo jak 2 tyg temu;/.. tylko mi humor w dniu moich urodzin zepsuli:(

(2013-03-28 11:20) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
epolindra1989

epolindra1989

Kochane a macie juz wszytsko gotowe i tylko czekacie na maluszka?? Torba do szpitala spakowana? Mi jakoś się nie spieszy w tej ciąży, w pierwszej już torba stała przy drzwiach :) pranie poprane, poukładne i wszystko było gotowe a na dzień dzisiejszy stwierdzam, że jeszcze kupę czasu zostało i zrobię to za jakiś misiąc :) 

(2013-03-28 11:57) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

dziecina

Ja mam wszystko kupione, poprane i poprasowane ale jakoś nie mogę zabrać się za spakowanie.Wydaje mi się,że się nie pomieszczę.