o :) A jak robiłaś rosołek ? Ja miałam przed wczoraj dałam też trochę posmakować, ale wyszedł mi dość słony więc tylko troszke dostał na łyżeczce i chyba mu zasmakowało
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4791 - 4800 z 6431.
ohohoho :) zrobie za tydzien i tez dam Tomixowi :) dzis robie spaghetti carbonara :)
robiłam normalnie jak zawsze, tylko nie wsypywałam pieprzu. Soli ja nigdy nie sypię, bo robię na 2 kostkach. Z porcji rosołowej oddzieliłam tylko cały tłuszcz i wywaliłąm zeby wyszedł mega chudy :) smakował mu strasznie ,kluski popychał ręką :D :)
Zosia dziś też wcinała nasz rosół. No i oczywiście też jej smakował. Jak wszystko zresztą
tomix zasnal w lozeczku. kapiel, spiewanie, cyc, do lozka. ryk niesamowity, ale taki ewidentnie ryk z wkurwem "ej, to nie tak sie odbywa" :P z 20 min plakal, z 30 razy go kladlam jak siadal. pomarudzil, pomruczal i zasnal. caly czas glaskalam po glowce i mowilam ciiiii albo cos w stylu "mama tu jest". jestem dumna z siebie. obym miala w sobie sile to kontynuowac w nocy. ale jestem podjarana ze sie udalo i czuje w sobie moc. mam nadzieje, ze za tydzien napisze, ze sie wyspalam.
brawo Jolasia brawooo i graty !! tym razem musi się udać :)
spalismy, od 23 do 5. potem napisze wiecej.
jest moc
bożeee jak superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
a ja dziś chyba z 8 razy wstawałam, ale chyba Zosi idzie drugi ząbek
u nas tak było wczoraj... nie dosc, ze musialam wczesnie wstac i sie wyspac, to prawie w ogole nie spałam... moze 20min... :/ tyle, ze przez katar, kurwica już mnie taka brała, ze myslalam, ze cos rozniose... po czym wybylam z domu na caly bozy dzien.. mialam troche wyrzuty sumienia, ale... tego mi trzeba było... troche ochlonelam :)